Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 89101112 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 120

Wątek: Okrucieństwo...

  1. #91

    Re: Okrucieństwo...

    Nie, lubię po prostu dyskutować w tematach, w których wydaje mi się, że mam coś do powiedzenia.


  2. #92

    Re: Okrucieństwo...

    Nie zchodźmy na ścierzkę wegetarianizmu bo wątpie czy 8 mld ludziom na tym świecie wytłumaczy sie żeby nie jadł mięsa. Do dziś pozostaje sporne czy jedzenie mięsa jest zdrowe czy nie. Ale czym innym jest zabijanie zwierzęcia dla przyjemności, futra,"checy" czy zabawy, a czym innym dla jedzenia (pod warunkiem że jest to humanitarne).


  3. #93
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Okrucieństwo...

    Jeszcze jest nas jakieś 6 mld.
    Nie jestem za czystym wegetarianizmem, ale zwiększenie ilości pokarmów roślinnych w diecie uważam za bardzo sensowny choćby z energetycznego punktu widzenia (mały wkład energii w produkcję i obróbkę)


  4. #94

    Re: Okrucieństwo...

    Gerald napisał(a):
    (...)
    > Ale czym innym jest zabijanie zwierzęcia dla przyjemności,
    > futra,"checy" czy zabawy, a czym innym dla jedzenia (pod
    > warunkiem że jest to humanitarne).

    Jestem skłonny się z Tobą zgodzić. Z tym że dla potrzeb aglomeracji miejskich - ich zapotrzebowania na proteiny zwierzęce, nie jest możliwa humanitarna hodowla zwierząt. Jedyne wyjście to przejście części społeczeństwa na wegetarianizm i nikt tu nie wspomina o wszystkich 8 mldach. Ja się mogę poświęcić i być tym, który mięsa jeść nie będzie, kto następny ?


  5. #95
    cyclosternum
    Guest

    Re: Okrucieństwo...

    teoretycznie mięso pwino sie jesc 2/3 razy w miesiącu i tego chyba powino sie trzymac ale większosc ludzi uwarza dzien bez mięsa to dzien stracony...
    jesli cjodzi o spory dotyczące wegetariam to jest zalerzne od organizmu ja jestem wege od 3/4 lat i czuje sie dobrze nie mam zadnych niedoborów ale napewno sa ludzie którzy niemogą byc wege z przyczyn jakis chorób lub poprostu ich organizm potrzebuje białka lub witaminy b12 która nie występuje w swiecie roslinnym.

    Gerald napisał
    "ale czym innym jest zabijanie zwierzęcia dla przyjemności, futra,"checy" czy zabawy, a czym innym dla jedzenia (pod warunkiem że jest to humanitarne)."
    zabijamie dla mięsa to prawa natury ale człowiek jest istoą myslącą i może decydowac o tym czy chce zabijac czy nie


  6. #96
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Okrucieństwo...

    Ja tez staram sie ograniczac spozycie miesa do....4 posilkow w miesiacu.


  7. #97

    Re: Okrucieństwo...

    ehh no cóż przejawy takowego okrucieństwa istniały hmm chyba od zawsze(?), tak samo jak prostytucja, czy jakie kolwiek inne przejawy, co oczywiście nie znaczy że trzeba się się temu biernie przyglądać ("a niech se robią co chcą"), dzisiaj kiedy mamy internet i inne środki masowego przekazu możemy skuteczniej z tym walczyć...choć to i tak przypomina walkę z wiatrakami.


  8. #98

    Re: Okrucieństwo...

    No temat rozwinoł się dobrze... mam nadzieje że uświadomiło to niektórych do czego są zdolni ludzie....

  9. #99
    TylerPL
    Guest

    Re: Okrucieństwo...

    Ja niestety należe do tych ludzi co, bez mięsa nie przeżyją dnia, ale pewnie dla tego, że w moim domu jest zawsze za mało warzyw czy owoców. Jak na razie jestem zdany na starych jeśli chodzi o kuchnie. A ostatnio i tak jem dużo więcej marchewki czy sałaty... Jest pycha!


  10. #100
    cyclosternum
    Guest

    Re: Okrucieństwo...

    dla chcącego nic trudnego gdybys chciał to bys nie jadł mięsa wystarczy powiedziec zeby mama ci kupowała więcej warzyw i owoców.jesli sie zdecydujesz by zostac wege to przygotuj sie na marudzenie w domu ze to nie zdrowe,co ty będziesz jadł,nie będe dla ciebie specjalnie gotowac ...
    ale jak naprawde ci na tym zależy to sie uda naj gorsze bedzie pierwsze pół roku nie pewnosc,pokusa... (przynajmniej tak było w moim przypadku)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •