Po jaka cholere tysiace osob "ukrywa sie" na GG? Robia sie niewidoczni, ale sa dostepni po cholere? Jesli sie nie chec rozmawiac, to sie poprostu nie odpisuje, ale bowi nie moge rozmawiac, albo wylacza program. Najlepsze sa akcje, jak np. typ podaje nr gadu-gadu a potem dopisek : zawsze na niewidocznym. Po cholere? Tak mu ludzie spokoju nie daja? Wkurza mnie to.