-
Potwór z lochness
witam właśnie się skończył program na ten temat jeśli ktoś oglądał wie oco chodzi. Co o nim sądzicie??
-
Re: Potwór z lochness
też go oglądałem.
To tylko niby opowiastka zeby zarobic na tym kase.
Gdyby nie ten niby potworek to w mieście nie było by zadnych atrakcji i 0 turystów.
Podsumowując potworek to tylko chwyt reklamowy zeby ściagnąć do miasta turystów i wyciagnąć od nich szmal:]
PS. Fajny był urywek z wklęsła głową Anstaina co wyglądała jak by była wypłukła i patrzyła pzrez cały czas w strone kamery
-
Re: Potwór z lochness
no to było niezłe heh kurde móz tylko zgaduje co tam było ...
-
Re: Potwór z lochness
Albo jak ci ludzie uwiezyli ze ten sługek to głowa czy ogon potwora:]
-
Re: Potwór z lochness
Fajny programik. Mocne bylo jak sie krokodylek zaplatal.
-
Re: Potwór z lochness
fajne tez bylo jak koles szedl po plazy i tam lezal ten potwor ach ta technologia...
-
Re: Potwór z lochness
hmmm, możliwe, że jakiś 'pragad' przeżył tam do XXw. (w końcu ludzie widzieli go ZANIM zaczął się ten cały szał na Nessie, wiec nie mogli mylić z nim mewy czy kołka, bo wtedy nie krążyły jeszcze plotki o potworze i nie było powodu, żeby we wszystkim upatrywali stwora.), ale umarł wiele lat temu i dlatego nic nie znależli tą echosondą. Przecież na świecie, z różnych dalekich, nie skażonych cywilizacją miejsc dochodzą pogłoski o dziwnych stworzeniach. Może gdzieś, w niedostępnych miejscach takie dożyły naszych czasów (albo chodziaż XVIII/XIXw, kiedy zaczęły się różne wyprawy odkrywcze). Przecież nawet teraz żyją jeszcze gdzie niegdzie 'żywe skamieliny' (hatteria, żeby daleko nie szukać) i 'formy przejściowe' (np.dziobaki).
No, a że okolice lochness zbijają na Nessie kase....im na pewno zależy na poddtrzymaniu tego mitu.
-
Re: Potwór z lochness
Hmmm... trwała populacja kilkunastometrowych gadów, w oligotroficznym jeziorze, zamkniętym od jakiś 10.000 lat (wcześniej pod kilkoma kilometrami lodu)? Których ponadto od kilkunastu (kilkudziesięciu) lat nie mogą namierzyć liczne ekipy badawcze wyposarzone w sprzęt, jakiego nie powstydziłyby się marynarki wojenne?
Jak dla mnie bujda na resorach :-)
A było wiele pogłosek o dziwnych potworach... ludzie z jedną nogą, głowami zwierząt, zauropody w Afryce i Ameryce Pd :-)
Choć rzeczywiście, czasem ciekawe "duże" lub "średniej wielkości" przypadki się zdarzają, ale raczej bym ich szukał w oceanach. Np. olbrzymie kalmary, których dokładna biologia nadal jest tajemnicą, latimeria (uznana za wymarłą, odkryta w 1938 r.).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum