ja dzieki ksiazce Pana Przybyszewskiego zaczalem interesowac sie terrarustyka bylo to jakies 6-8 lat temu, nie jest moze ona jakas szczegolnie swietna, ale tak to jest z ksiazkami "o wszystkim", ale jeszcze jedno pokaz mi inna polska ksiazke o terrarstyce(nie tlumaczenia nieudolnych niemieckich w wiekszosci broszurek) oprocz jeszcze starszej Pana Taborskiego, takiej ksiazki nie ma sa glownie tlumaczenia na szczescie pokazuja ksiazki o sprecyzowanych tematach hodowli, ale oglnie czegos w stylu Encyklopedi terrarystyki nie ma(czegos na wzor ksiazki Eugene Bruins's), nie nalezy odrzucac od razu tej ksiazki, i tak jak ktos chce hodowac jakies zwierze to nie czyta jednego opisu ale kilkanascie opisow