Czwarta cześć nie jest taka zła, ale na pewno nie lepsza od pierwszej czy drugiej (a po trzeciej to miałem takie mieszane uczucia). Film widziałem, no i powiem że mi się niesamowicie podobał, tylko gdyby nie to, że jest...krótki No i poza tym ja się spodziewałem jakiejś kosmicznej scenerii, a nie piramidy na Arktyce (czy Antarktydzie). No ale w sumie film niezły, choc raczej dla koneserów - widza niewtajemniczonego nie zainteresuje.