-
Re: Mój Nikifor
'moj nikifor' jest podobno przyzwoitym filmem. ja sama postacia nikifora sie nie zachwycam, nie uwazam go ani za dobrego ani za zlego czlowieka, tylko jednego z tysiecy, ktorego akurat z pomoca włosińskiego zapamietano jako "malarza". raczej nie lubie jego postaci, ale jestem bardzo ciekawa aktorow, filmu i celu, jaki postawił sobie reżyser. tzn co najbardziej chcial pokazac - czy bezinteresowną pomoc drugiemu czlowiekowi, czy nieszczesne zycie nikifora, czy jego 'sztukę'.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum