-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
Coz, ja sie boje agresywnych psow chodzacych bez kaganca. I nie ma znaczenia, ze dla wlasciciela wielkie bydle jest przyjacielem, ani w jakich celach to bydle wybiera sobie mnie na polizanie po twarzy. A moze mnie uzre, kto go tam wie.... Dzisiaj widzialam malego brzdaca, ktorego na spacer wyprowadzil wielki amstaff bez kaganca. No bo jak inaczej nazwac to, ze dzieciak byl ciagany przez pupila tam gdzie pies chcial..... Moze byl lagodny, a moze nie... Uwazam to za zbytnia lekkomyslnosc...
-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
nie pokazuj psu, że sie go boisz to Ci nic nie zrobi..
szczerze mówiąc to najbardziej się boje małych psów mijasz takiego, a on później podlatuje i masz dziure w nogawce ;/ dużych nie obawiam się w ogóle, bo one przynajmniej w większości przypadków są przewidywalne..
-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
No tak, to nastepnym raem, jak ruszy na mnie rotweiler, to bede stala i mu pomacham: czesc piesku, nie boje sie ciebie, nie okazuje ci strachu! A on mi odgryzie te machajaca reke. Przez przesadyzmu :/
-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
A dziś (tzn. już wczoraj) znowu pogryzły jakiegoś dzieciaka. Ten topic miał pokazać jak w krótkim czasie hodowane "miłe, puszyste, cieplutkie" zwierzątka mogą stać się potencjalnym zagrożeniem dla człowieka. Niby jest jakaś lista, ale w rzeczywistości wiemy jak to wygląda. Najciekawsze jest jednak to, że gania się hodowców gadów, pająków itp. bo my i nasz przychówek stanowi zagrożenie dla "zdrowej" części społeczeństwa. O ile bardziej "medialny" jest atak pająka, pytona itp. (chyba w rzeczywistości wyjątkowa rzadkość) niż pogryzienie przez psa.
PS. Miałem znajomego, który będąc małym dzieckiem został złapany za twarz i wytrząśnięty w powietrzu przez jakiegoś wyrośniętego kundla. Widok nieprzyjemny, pokryta bliznami twarz do końca życia. I kto tu jest niebezpieczny...? (pytanie retoryczne).
Pomijam fakt jak duże zniszczenia w środowisku powodują koty i psy szwędające się luzem (ale to temat na zupełnie inny topic).
-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
to nie przesada.. tak jest w rzeczywistości.. jak pies zobaczy, że pewnie stoisz albo że wcale nie schodzisz mu z drogi, to nawet nie pomyśli o ataku.. zachowanie dużych psów naprawdę w 99% przypadków można przewidzieć.. zostaje oczywiście ten 1%, który nie powinien w ogóle istnieć no i jakieś 20% małych psów
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum