-
Re: Niebezpieczne zwierzęta - smutny przykład
Coz, ja sie boje agresywnych psow chodzacych bez kaganca. I nie ma znaczenia, ze dla wlasciciela wielkie bydle jest przyjacielem, ani w jakich celach to bydle wybiera sobie mnie na polizanie po twarzy. A moze mnie uzre, kto go tam wie.... Dzisiaj widzialam malego brzdaca, ktorego na spacer wyprowadzil wielki amstaff bez kaganca. No bo jak inaczej nazwac to, ze dzieciak byl ciagany przez pupila tam gdzie pies chcial..... Moze byl lagodny, a moze nie... Uwazam to za zbytnia lekkomyslnosc...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum