Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Pilne Pytanie o TORBACZE

  1. #1

    Pilne Pytanie o TORBACZE

    hej, moze ktos moglby odpowiedziec na moje pytanie odnosnie torbaczy? Dotyczy ono załatwiania potrzeb fizjologicznych przez młode w okresie pobytu w torbie matki. W jaki sposób mlode w tym czasie wydala? Czy załatwia sie w torbie matki? Jesli tak to w jaki sposób niedochodzi w takiej torbie (w której przeciez utrudniona jest wentylacja) do zakazen i rozwoju grzybic? Moze mi to ktos wyjasnic jak to z nimi jest? Aha jakbyscie mogli wmiare szybko... dzieki


  2. #2

    Re: Pilne Pytanie o TORBACZE

    a powiedz mi jak ty wydalałeś jak twoja mama była z tobą w ciąży??


  3. #3

    Re: Pilne Pytanie o TORBACZE

    Jak moja mama była w ciazy to wydalałem do specjalnej błony płodowej- omoczni I taki mały torbacz w okresie życia płodowego w ciele matki tez z takiego wynalazku kozysta tyle ze potem przychodzi na swiat i co dalej?? i tu pojawia sie problem, bo brakuje omoczni i nie ma mozliwosci wymiany bezposredniej produktów przemiany materii z matka... Młode jest przyczepione do sutka "na stałe" (sutek pecznieje w pyszczku zaraz jak młode zacznie ssać i "zakorkowuje je") Nie ma wiec raczej mozliwosci wydalania na zewnątrz. stad tez moje pytanie, bo dalej juz moja wiedza sie konczy i zastanawiam sie jak pisałem w poście powyzej jakim cudem nie dochodzi do chorób grzybicznych w matczynej torbie. To tyle.


  4. #4

    Re: Pilne Pytanie o TORBACZE

    No jakos to musi być rozwiązywane :] ale jak to tesh jestem ciekaw :]

  5. #5

    Re: Pilne Pytanie o TORBACZE

    sorry nie doczytałem


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •