-
Nie idzcie na The Village!!!
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
Chodzi o Osadę? Zapowiedzi skutecznie mnie zniechęciły. Ale na temat filmu nie wypowiadam się, bo go jeszcze nie widziałem.
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
ta osada beznadzieja ale ma dużą oglądalnośc..... reklama robi swoje
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
Coz, jednym podobaja sie "Wichrowe wzgorza", innym "Martwica mozgu". rzecz gustu.... A jak wiadomo, o gustach sie nie dyskutuje. Mi np. podobala sie "Joanna d'Arc" oraz "13 wojownik" - filmy wysmiane przez prawie wszystkich i kompletnie zjechane przez tzw. krytykow...
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
"13 wojownik" chyba nie byl zbytnio zjechany przez krytyke....
z tego co wiem ten film był bardzo chwalony
mi sie osobiscie podobał
o osady tez nie mam zamiaru ogladac....
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
Nie widziałem niestety 13 Wojownika.
Krytycy zarzucali Jovovich, że w Joannie D'arc grała tak, jakby nie zeszła jeszcze z planu Piątego Elementu.
Po obejrzeniu filmu stwierdziłem, że to chyba krytycy żyli jeszcze Piątym Elementem, bo cały film jak i główna postać były wg mnie bardzo dobrze nakręcone i zagrane.
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
podpisuje sie pod tym rękami i nogami!
Niema to jak slepą wygonić do lasu żeby znalazła ukrytą ścieżke, hehe. Śmiechu z tego miałem na kilka dni
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
Ja uważam że osada ujdzie, z tym ze szlem do kina na horror a tego specjalnie nie doswiadczylem...
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
Eno, "Martwica Mózgu" fajna była :P ale "Joan of Arc" tez w porzadku
-
Re: Nie idzcie na The Village!!!
'osada' była zbytnio przewidywalna i naciągana. O co w niej chodzi, zorientowałam się w pierwszych 5ciu minutach filmu, choć ostateczne rozwiazanie zagadki (z łaski swojej nie powiem o co chodzi) naprawde mnie zaskoczyło Nie czuło się zadnego klimatu charakterystycznego dla Shyamalana, już nawet "niezniszczalny" był lepszy, bo nie był reklamowany jako film do straszenia... A "osada" z jej "potworzastami" reklamówkami rozczarowuje i jest bliższa klasycznego amerykańskiemu melodramatowi. Jeśli Shymalan dalej bedzie się "staczał" w tym kierunku, to krzyżyk mu na droge :/ Zaziewałabym się na tym filmie na śmierc, gdyby nie jaqouin phoenix, którego osobiście bardzo lubię, ale i tak wiele w tym filmie do powiedzenia nie miał.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum