widze ze sie w koncu zgadzamy

jeszcze jedno:
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.. patrzysz na to wszystko z punktu obiektywnego obserwatora i oceniasz to wg naszych "standardow".. jednak wez pod uwage ze np. tacy czeczency cale zycie widza smierc, wojne, gwalty etc.. oni nie beda patrzec na to wszystko jak my.. a moze sobie np. mysla ze te dzieci to nastepne pokolenie katow rosnie.. nikt z nas nie wie naprawde przez co oni tam przechodza i nikt z nas ich nie zrozumie.. wiec nie oceniajmy ich postepowania z punktu medialnego odbiorcy w fotelu przed telewizorem..