-
Re: Historia na przystanku
Heheh jak wracalem tramwajka z ostatniej gieldy to w pewnym momencie zrobilo sie wogol mnie pusto w promieniu 2 metrow
kumpelka sie smieje a swierszcze wyszly mi z pudelka w plecaku i ok 5 sztuk siedzialo mi na ramieniu
jakie hasla padaly a ja za tymi swierszczami w tlum, malo panika nie wybuchla :]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum