John Lee Hooker SATANISTĄ???? No tak, hajda na Murzyna... Lou Reed? A no tak, przeciez wydał płytę "The Raven" ku pamięci E.A.Poego, inwentora powieści detektywistycznych/ sf/ grozy, a więc tym samym satanisty... Elvis Presley??? A no tak, przecież to znany "Elvis- pelvis", maniakalny erotoman! SANTANA??? A no tak, przecież zaśpiewał piosenkę ze wspomnianym już satanistą Hookerem... A tak na poważnie, to doprawdy nie rozumiem, dlaczego wyżej wymienione nazwiska znalazły się na jednej liście z naprawdę satanistycznymi zespołami jak Behemoth, Vader, Rotting Christ czy Dimmu Borgir... To naprawdę OLBRZYMIE nieporozumienie.