A ja ogladalem, podobal mi sie. Efekty lepsze, historia tez niczego sobie. Oczywiscie byly tez elementy wkurzajace (typu te pouczajace, "wzniosle" dialogi), ale bylo tez sporo humoru. NIe zaluje ze poszdlem. I wcale nie uwazam ze tylko 10-latki chodza na takie filmy - na dzieciach producenci nie zarobiliby takiej kasy (bodajze 400 mln juz na koncie). Jedynka tez byla spoko, wg mnie oba filmy stoja na zblizonym poziomie.