Parę miesięcy temu, w "Centrum egzotyki", gdy sprzedawałem straszyki, musiałem wypełnić kwitek (umowa o sprzedaż/kupno). Być może jest to jakiś standardowy druczek, ale często w innych sklepach skupują bez tego. Czasami wymieniam zwierzaki na coś nowego, czego nie mam w hodowli.