Byłam w sobotę we Wrocławiu w ZOO, było naprawdę miło ale jak weszłam do terrarium to :-( . Zawiodłam się na całej lini. Pełno pustych terrariów, jaczurek prawie wcale. Jakieś 6 lat temu mieli dużo różnych geków a teraz chyba z 3 sztuki. Terra zaniedbane. Co któryś wąż linieje częściowo ( nie znam się na wężach ale nie jest ok ). Podpisy mylą zwiedzających. Patyczaki w zapłakanym stanie. Mieli 2 pająki ( nie wiem jakie bo były bez podpisów) , karaczany brazylijskie i madagaskarskie i to wszystko z bezkręgowców.
Co się dzieje z tym ZOO ? Czy to brak kasy i ludzi do roboty czy tylko brak chęci???
Stawiam na kasę a Wy?
Z drugiej strony inne zwierzęta mają lepiej niż te w terrariach.
Czy tak się dzieje we wszystkich ogrodach zoologicznych??