Chora przesyłka :0

[Dark Raptor]

Nie wiem czy oglądaliście wczorajszy Teleexpres, ale dobiła mnie pewna wiadomość, która potwierdza moje nienajlepsze zdanie o inteligencji Homo sapiens.

Chodzi mianowicie o kobietę, która kupiła sobie szczeniaka i po otrzymaniu go, stwierdziła, że jest trochę dla niej za gruby. Co zrobiła? Zapakowała go w kartonowe, szczelnie zamknięte pudło i wysłała pocztą. Dopiero po jakimś czasie pocztowcy zorientowali się co było w paczce. Gdy ją otworzyli, zwierzak jeszcze żył, ale szybko padł (odwodnił się i poddusił).

Sorry, ale głupota ludzka nie zna granic...

[ziomalka_puma]

JA oglądałam i gdyby ci [JESTEM WULGARNA] państwo zjawili sie w moim domu to zapakowalabym ich w male pudelko, zawiązała, bez picia i jedzenia i wyslalabym gdzieś bardzo daleko. NIe no przecież to jest jakieś poje... Slyszalam też że ten pies mial krzywy ogon a oni chcieli z nim wygrywać na wystawać wiec im nie odpowiadal :/ Takich ludzi trzeba tępić,niszczyć, sa oni zwykłymi śmieciami. Szkoda mi szczeniaka

[Atrax Robustus]

Ja ubolewam jedynie, ze w tym popier*** kraju kary za znecanie sie nad zwierzetami sa tak cholernie niskie. Przeciez nawet wysylajac bezkregowce uwaza sie, aby mialy dostateczna ilosc tlenu i nie robi sie tego w upaly.. ale to byl do cholery jasnej ssak :|
Po prostu mnie scielo z nog, jak ogladalem sobie ten program :-/.

Jezeli ktos pomyslal, ze ta kobieta stanie przed sadem... czy tez poniesie jakiekolwiek konsekwencje karne, to serdecznie gratuluje naiwnosci. Polskie prawo jest bezradne w stosunku do takich ludzi. Jedyne nadzieja w tym, ze jakis zbulwersowany telewidz zrobi tej pani z glowy futeral na baseballa.
Nie sadze, zeby ona nie wiedziala, co sie moze stac z psem podczas 30*-wego upalu zamknietego szczelnie w kartonowym pudelku. Mozliwe, ze byla niezadowolona z zakupu i "jakosc produktu" byla tak niska, ze wypadaloby go odeslac jak pekniety czajnik.

Sorry, ale takich prymitywnych i bezmozgowych zachowan nigdy nie bede w stanie zrozumiec. Jak dla mnie, sa pewne granice, do ktorych mozna nazwac czlowieka czlowiekiem.

[RAMMSTEIN1]

Szkoda zwierzaka, ale żyjemy w polsce i tutaj, w Katolandzie wszystko jest możliwe, niestety polskie prawo nie przewiduje powazniejszych konsekwencji za znęcanie się nad zwierzętami, ale życze tym wszystkim ludzia aby cierpieli tak samo, jak zwierzęta. ((

[Neo2]

Zabiłbym ją gdybym spotkał na ulicy, a przynajmniej okaleczył. Czym rózni sie zabicie w ten sposob psa od zabicia dziecka, przeciez one czuja tak samo jak ludzie, kary powinny byc takie same albo zbliżone, a tej suce ujdzie to płazem. :/ To straszne ze dorośli ludzie w Polsce potrafią być tak ograniczeni.

[Awikularia]

Nie naskakujcie tylko na babe od psa! A na poczcie to co, same idiotki siedza?? (tak na marginesie - zaczynam tak sadzic). Pudlo bylo podziurkowane, z byczym napisem "UWAGA PIES". Czy ta idiotka w okienku nie widziala tego? Owszem, jest opcja wysylania psow poczta, ale tylko i wylacznie w klatce (termin - do 24 lub 48 godzin, w tej chwili nie pamietam). Powtarzam, co za debilka przyjela taka paczke? Przy nadawaniu nie slyszala/nie czula, ze sie cos tam rusza?????

Tak wiec nie wincie tylko baby, ale i kretynke z poczty. Obie sa winne jak cholera.... Tez bym je zapakowala w karton, ale bez dziurek :/. Obie.

[Sm0k3D]

Ja sie staram nie trzasc sloikiem zabardzo (czasem na dziurach zdaza sie tak zatrzasc ze odrywaja sie od scianek sloika) jak przewoze w plecaku koniki polne dla moich gekonow, bo jak maja pasc i tak a poco maja sie poobijac i czuc sie juz w czasie jazdy jak w piekle, teleexpresu nei ogladalem ale to nienormalne jest....

[morda]

Eh... szkoda gadać. Te babki też mogły by zostać wysłane...

Cóz - w Polsce nie ma prawie żadnych kar za znęcanie się nad zwierzętami. Sam byłem świadkiem jak jakiś ci*l kopał psa za nic. Za zwierzę powinno się odpowiadać tak jak za człowieka... ale no cóż - wiadomo - niewykonalne.

[baryla]

Najgorsze jest to że ten piesek musial przejsc straszliwe meczarnie. W dodatku byl to pies rasy Labrador - psy te maja geste futro. Moj qmpel ma Labradora i nie wyobrazam sobie ze gdybym juz dostal takiego pieska moglbym go odeslac :-/ i jeszcze w TAKICH warunkach ;-( .


ŻAL MI PIESKA I NIECH SPOCZYWA W POKOJU :-(

[Gerald]

Boże labrador, przecierz te psy dorastają do 70-80 kg. Hehe a swoją drogą nie dziwie się że piesek wydał jej się "za gruby", ja mam Berneńskiego psa pasterskiego (rozmiarami niewiele mniejszy) i sam ma grube łapki (ale to oznaka że będzie duży). Inna rzecz która mnie zastanawia to to, jak taki szczeniak zmieścił się do takiego pudła (mój ma 3 miechy i już waży 20 kg).