Nie wiem czy oglądaliście wczorajszy Teleexpres, ale dobiła mnie pewna wiadomość, która potwierdza moje nienajlepsze zdanie o inteligencji Homo sapiens.

Chodzi mianowicie o kobietę, która kupiła sobie szczeniaka i po otrzymaniu go, stwierdziła, że jest trochę dla niej za gruby. Co zrobiła? Zapakowała go w kartonowe, szczelnie zamknięte pudło i wysłała pocztą. Dopiero po jakimś czasie pocztowcy zorientowali się co było w paczce. Gdy ją otworzyli, zwierzak jeszcze żył, ale szybko padł (odwodnił się i poddusił).

Sorry, ale głupota ludzka nie zna granic...