W tłuszczach, bardzo dobre efekty daje ekstarkcja przez gotowanie z mlekiem skondensowanym z dodatkiem masła (lub dla smaku bogatych w tłuszcz wiórków kokosowych). Substancja ta nie ulega rozkładowi termicznemu (w kazdym razie nie w 100 stopniach).
Jesli dysponujemy 2-3 gramami suchych liści i kwiatostanów wystarczy puszka mleka skondensowanego (słodzonego i łyzka stołowa masła, lub 2-3 łyżki wiórków kokosowych). Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem, przez okolo 1 godziny. Mozna gotować w zamkniętym naczyniu w garnku z wodą, wtedy troche dłużej, ale da sie otrzymac coś w rodzaju masy kajmakowej). Odcedzamy i pozostawiamy do wystygnięcia, jemy w 2-3 osoby i następne 24 godziny upływają nam pod znakiem kontemplacji otaczajacego swiata. Ekstrahuje się tez szereg innych substancji, zapewniajacych całą gamę bodźców wzrokowych i akustycznych (zwłaszcza akustycznych, trzeba uważać z doborem podkładu muzycznego).