Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 94

Wątek: dres spoko jest ;)

  1. #21

    Re: dres spoko jest ;)

    No Banan jeszcze gdybys zebral jakies niezbite dowody i do TOZ-u z tym, to juz jest karygodne znecanie sie nad zwierzakami. Co do mojej sasiadki to szkoda slow...wymienia psa jeden za drugim, a co sie z poprzednimi dzieje to nikt nie wie. Nie wychodzi z psami na spacery, zalatwiaja sie w przedsionku mieszkania, jesc dostana jak cos skapnie z obiadu, a o ulozeniu juz nie wspomne. Nie raz nie moglam juz na to patrzec i zanosilam jedzenie dla psow i zabieralam na spacery - totalny szok. Pies bal sie ulicy, zaparkowanych samochodow, przechodniow a nawet wejsc po schodach do mnie do domu :/ No ale dla TOZ-u to za malo - jak pokazesz im zwloki to dopiero moze racza sie zainteresowac...

    Sory za ten offtopic ale nie moglam sie powstrzymac


  2. #22

    Re: dres spoko jest ;)

    Ja jednak zauważam, że to ludzie często noszący szerokie spodnie sami ubierają dres i w ogóle różnica między nimi, jeśli w ogóle jakakolwiek istnieje, zaciera się. hehe Może tylko marka dresu jest inna- jedni noszą adasia, a ci drudzy "klinika" i inne wynalazki spod znaku spodni Alladyna.


  3. #23
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: dres spoko jest ;)

    Ble..
    sa po prostu dresy, karki i dresy
    te dresy po lewej to ludzie lubiacy stroj sportowy. Te srodkowe to koksiarze i ludzkie-schaby - szyja szczątkowa lub zanik. Sa tez te dresy po prawej - znam wielu, wszystko sie "gniezdzi" w osiedlach rodzin robotniczych, chodzi stadami i lazi do zawodowki.

    Tez Ci Mikka wspolczuje i chyba wiem jak to jest, bo kiedys przez 2 miesiace mieszkalem w pewnej kamienicy w Szczecinie, gdzie w dzien cala melina spala i tylko co jakis czas ktos wychodzil zeby wylac wymiociny i pomyje, a w nocy cala wataha urzadzala libacje.
    W kazdym razie nie nazwalbym Gdanska miastem dresow. O wiele bardziej tragiczna sytuacja jest chyba na podkarpaciu. O Gdansku, to raczej powiedzialbym, ze tam wiecej skinheadow jest, podobnie Wroclaw. W kazdym razie i tak wspolczuje sasiadow :/


  4. #24

    Re: dres spoko jest ;)

    Kwestia przywyczajenia...
    Mnie juz u mnie w bloku nic nie zdziwi po tym jak koles (ooo...akurat co do tematu bo to tez drech) najpierw ganial z tasakiem po klatce swoja dziewczyne, a na koncu sam sie zabil :/


  5. #25

    Re: dres spoko jest ;)

    :O
    no comment...współczuje


  6. #26
    ponczos
    Guest

    Re: dres spoko jest ;)

    MareQ napisał:
    "dla mnie sa dresy i dresiki. Dresy to te, ktore pozyczaja komorki itp. Dresik,to przeciwieństwo dresa. jedyne co ich łączy to wlasnie dres. Sa ta osobniki lagodnie, zakladajace dres tylko po to, zeby albo nie dostac na osiedlu, albo 'byc twardym' ale w gruncie rzeczy nie są groźni "

    Nie obraź się ale po przeczytaniu Twoich wypocin myślałem że wypier... się razem z krzesłem!! ( Dla uzmysłowienia wszystkim: osobniki "pożyczające komórki" to ZŁODZIEJE!! Jestem osobnikiem nie pożyczającym telefonów, torebek, itp. Dres zdarza mi się nosić - wnioskując z Twojej wypowiedzi, wynika że robię to tylko po to (bo tak się akurat zdarzyło że nie kradnę) żeby "nie dostać na osiedlu" lub "być twardym" a patrząc na inne posty to w dodatku powiniennem byc półmózgiem chodzącym do zawodówki, co wieczór żygać pod klatką a dziewczynę gonić z siekierą albo co najwyżej ją bić.. muszę się chyba poważnie nad sobą zastanowić... Przecież mam dziewczynę którą zamiast bić bardzo kocham, miesiąc temu zdałem maturę, potrafię się wysłowić, czuję się pewnie również jak mam na sobie jeansy lub sztruksy i zaobserwowałem że nawet wtedy "nie dostaję na osiedlu"!! EWENEMENT?? NIE!! Takie stereotypy jak ten że człowiek mający na sobie dres to złodziej i półmózg są tak samo debilne jak ten że każdy kto nosi szerokie spodnie to ćpun. Mam do czynienia z wieloma osobami chodzącymi w dresach (W końcu NOWA HUTA nazywana jest Wioską Olimpijską ze względu na wysoki wskaźnik osobników preferujących ubiór typu dres) i nie ukrywam że są wśród nich wykolejeńcy, ale są także osoby wartościowe, mające cele w życiu, ambicje by coś osiagnąć, inteligentne... Nie szata zdobi człowieka...

    Zaraz zostanę zaatakowany że "nie chodzi o osoby noszące dres tylko o 'dresiarzy'" a gdybyście np. zobaczyli osobę w dresie to jaka była by wasza reakcja?? Nie wierzę że postanowilibyście porozmawiać z tą osobą i sprawdzić czy ma choć trochę w głowie tylko od razu została by przez Was skreślona i zaszufladkowana. Wierzcie dalej stereotypom... Po co mieć własne zdanie...?? Widzę że jeżeli wybiorę się kiedyś na jakiś zlot terrarystów lub giełdę (a przed chwilą troszkę mi się odechciało... () muszę koniecznie pamiętać o odpowiednim ubiorze!! Nie chcę żeby ktoś pomyślał że chcę mu zapier... pająki lub telefon... Właśnie wpadło mi kolejne pytanie do głowy nad którym będę myślał całą noc: "Dlaczego ludzie którzy ledwo mnie poznali dają mi swoje numery telefonów komórkowych - nie boją się że ich okradnę??" Napewno odczuwają przy tym ogromny stres... ( O Boże!! Precież bardzo krótko obcinam włosy, czasami prawie na łyso!! ( Dres, krótkie włosy, blizna na głowie.. RASOWY DRESIARZ!! Kurde, tylko nie wiem jak pozbyć się szyi?! Muszę coś wymyślić!! O!! Już mam!! Jutro zapierdzielę jakiś telefonik, sprzedam, kupię sterydy i popracuję trochę nad szyją.. Zaraz poszukam w profilach kogoś z komórką.. Uważajcie na mnie!! Kto wie na kogo wypadnie?!

    Trochę się to nie trzyma kupy ale późno jest i śpiący trochę jestem. Zaraz, zaraz!! Przecież ja mam dres!! A więc w takim wypadku musi być tak: "Ej, kur.., bo tyćke mi się *****... bo mam akurat zejście z fety, i wogle kur.. pije tydzień bo ziomal wyjeb.. wczoraj nowy telefonik i dlatego już nie piszę.. Łeb mnie napier.. E!! Jest tu jakaś fajna dupa która zajara ze mną jointa??" <-- W końcu muszę pasować do waszego stereotypu.

    Fajnie tu z Wami na forum.. ://

    MareQ jakie masz IQ?! A może komórkę masz??


  7. #27
    Digital
    Guest

    Re: dres spoko jest ;)

    No no ponczos w zupełności popieram twoją wypowiedz )))) A jak bede jechał na jakąś giełde to specjalnie ubiore sie w DRESY bo nie zamiezam sie tluc pociągiem jakies 6-7 godzin w obcisłych dzinsach :/ A jesli chodzi o tych koksiarzy to tez wcale nie jest tak ze kazdy jest tumanem itp. do mnie do klasy chodzi taki koles - jest chyba ze 3 razy wiekszy ode mnie ale jest to jeden z moich najlepszych qmpli (Pozdrawiam Rybqs)
    Ok tak wiec do zobaczenia na gieldzie
    Ps. hehe ponczos ja kradne tylko te z aparatem
    Pozdrawiam :|


  8. #28
    Deathscythe
    Guest

    Re: dres spoko jest ;)

    Wiecie co?? A pomyślcie sobie o życiu takiego drecha ja przez cały czas otaczam się takimi ludźmi i stwierdzam tylko jedno że poprostu brak im miłości ze strony rodziców.


  9. #29

    Re: dres spoko jest ;)

    Szpanów nie lubię !!! Ja nosze dres gdy idę grać w piłke nozną !


  10. #30
    darkinvaider
    Guest

    Re: dres spoko jest ;)

    moim zdaniem ten temat jest bez sensu,kazdy nosi to co lubi,rownie dobrze mozna wszczac - watek a co sadzicie o kolesiach noszacych porfel w lewej tylnej kiesczeni spodni dzinsowych? (bo widzilem jak taki koles co nosi portfel w lewej kieszeni spodni dzinsowych zaczepil kolesia na ulicy,czy to znaczy ze wszyscy tacy ludzie sa agresywni??? bez przesady...juz wyroslem(bynajmniej ja) z przypadkow gdy to ze ktos mial inny kolor sznurowek w butach bylo juz powodem do kofliktu.dajcie na luz..pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •