Wydaje mi się (no kurna każdemu może się coś wydawać) że Rhodan liznęła wiedzy książkowej, widać to po jej postach, powiela stereotypy i poglądy będące niekoniecznie na czasie.
W tym wypadku szkoda mi troszkę jej wężyków :/
No cóż, wielu ludzi lubi szum wokół siebie, chce w jakiś tam sposób "zaistnieć" mieć swoje 5 minut.
Wydaje mi się jednak że aby takie coś wypaliło, powinna najpierw poczytać duuuuuuużo (albi i jeszcze kilka więcej) postów na tym i nie tylko forum, pogadać czasem z ludźmi którzy hodują te same zwierzaki, no i czasem "poeksperymantować" wręcz.
IMHO bezdenną głupotą jest traktowanie przestarzałej wiedzy książkowej za wyznacznik prawidłowej hodowli gaadów, a w zasadzie wszelkich zwierząt.
Jak już pyta napisał: nie ma 2 takich samych wężyków, u nich są takie same indywidualności jak u ludzi, nie można więc uogólniać i brać jedną miarę na ogół populacji gadów.