Hmm. Ja to raczej nie przywioze bo sam ma do Krakowa kawałek. Ale taka mała uwaga, że o ile się nie mylę to na ostatniej giełdzie brakowało właśnie nieco podrośniętych pajączków.
Hmm. Ja to raczej nie przywioze bo sam ma do Krakowa kawałek. Ale taka mała uwaga, że o ile się nie mylę to na ostatniej giełdzie brakowało właśnie nieco podrośniętych pajączków.