-
Re: Hmm...kazdy temat ? prosze bardzo...
No widzisz i pomimo tych wszystkich odchylen KOSCIOLA dalej wierzysz w Boga na tym to polega, bo nie wierzy sie w habit, w kosciol, w sutanne, w oplatek, w wino czy w swiecone jajko tylko w Boga, w jak ktos mowi ze go takie cos zniecheca to dla mnie jest to conajmniej dziwne.
-
Re: Hmm...kazdy temat ? prosze bardzo...
Zauwaz, ze w Bog jest w kazdej religii, nie tylko u katolikow. Tylko inaczej sie nazywa..... Ludzie w Niego wierza, a jak to robia, to jest juz ich sprawa. Czy Bog Arabow jest gorszy niz nasz? Czy Bog Hindusow jest gorszy od naszego, katolickiego? Nie, poniewaz jest to ten sam Bog, tylko ludzie rzadzacy tymi kosciolami sa inni i nawoluja do nienawisci... Tak wiec ja wierze po swojemu i nie sa mi potrzebne msze - nota bene wymysl czlowieka, a nie Boga...
-
Re: Hmm...kazdy temat ? prosze bardzo...
Hmm, ja jescze sie w tym trzymam (tj od 2 tyg juz niew chodze w niedizele), pamietam jak pol roku po 11 wrzesnia i zamachach ksiadz zaczal cos pieprzyc o tym ze amerykanie powinni bin ladenowi przebaczyc itp itd a to jest chore, jak przebaczyc czlowiekowi przez którego naumyslne dzialanie zginely setki osob.... Sa ksieża dobrzy prowadzeni wiara (moj stryjek do nich nalezy) w wiekszosci misjonarze, którzy naprawde cos robia zeby polepszyc zycie na swiecie, bo watpie zeby księżulo który mówi co tydzien kazania o tym co mamy robic a czego nie w czyms pomagal swiatu.
-
Re: Hmm...kazdy temat ? prosze bardzo...
Misjonarzy sie nie czepiam. Moja znajoma jest misjonarka na Haiti. . Czepiam sie "zwyklego" kleru, nie zrzeszonego w klasztorach i zgromadzeniach... Chociaz... np. afera Salezjanow w legnicy w tamtym roku...
-
Re: Hmm...kazdy temat ? prosze bardzo...
Zgadzam sie z rastafaq.
Jestem wierzacy, ale jeszcze nie tak mocno jak bym chcial ale staram sie zmieniac siebie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum