-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek -dalej
neo, 9) i 12) znam, to stare :P
a ja mam jeszcze dwie anegdotki "terrarystyczne":
1)Sala bioogiczna, środek lekcji. Gośka i inne dziewczyny chichoczą.
Biologica - Dziewczny, co się tam dzieje w ostatnim rzędzie? z czego wy się tak smiejecie?
Gocha - Bo ONA się do nas śmieje! (i wskazuje na akwarium, w którym pływa wielki aksolotl z pyskiem przy szybce)
2)Znowu biologia, cisza, senny spokój. Nagle rozlega się głośny stuk. Daria woła z paniką w głosie i wskazuje na akwaium - "Proszę pani, żółw się zaklinował!!!". Biologica podchodzi do akwa i uwalnia czerwonolicego, który zablokował się miedzy kamieniem a ścianką akwarium, ale niechcacy przewraca go na grziet. Zółw jest teraz całkowicie pod wodą, bezadnie macha łapkami i wyciąga rozpaczliwie szyję do powietrza. Dziewczyny znowu z przejęciem wołają o pomoc. A Biologica na to: "Zostawcie go, jak się sam nie odwróci, to najwyzej sobie zdechnie". Nagle jakimś cudem żółw odwraca się spowrotem na brzuch. Dziewczyny głośno wzdychają i zaczynają klaskać.
A propo naszego zolwia nazywa się Alfons, i jak piszemy sprawdziany, czyli kiedy jest w klasie względny spokój, psorka go wypuszcza na podłogę, żeby sobie połaził. Niestety żółw ma tendencje do perfidnego gryzienia nas w buty i sznurówki, a gdy nas udziabie i krzykniemy albo przeklniemy, Biologica z rodosno-szatańską miną wpisuje nam uwagi za przeszkadzanie na lekcji <lol>
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Heheheh świetne, pierwszy rocznik w liceum ale tez jest kilka:
Pani prof. od geografii:
Wy to teraz sobie myślicie za co ta cholera będzie wam stawiała oceny
-Hiszpania jest stolicą Madrytu
-Jeżeli tak to ja jestem najwyższa i najmłodzsa w klasie
-Bo pani mnie stresuje
Chodzicie jak cioty-pewien prof. do trzech dziewczyn
Olga- Dawał telefon jakiś sygnał?
Dorota- Nie to samochód jechał
Młodzież woli oglądać kawałek odgrytej nogi i gołej dupy...o przepraszam
prof. Majak po Eurowizji w V L.O.
-Która to już wasza lekcja?
-Siódma
-Ja jestem w szkole od 7:40
-Ale pani za to płacą
-Zezujesz! Pasożyt jesteś! babka do ściagającej dziewczyny
-Pokaże nam pan kurasa?(nagi młodzieniec)
-Tak zaraz wam go pokaże
Co do epidemii chorób zwierzęcych mamy na razie pryszczate świnie i szalone krowy. na PO
-Dziumacie??
-Nie
-To trudno
Fizyczka do klasy
-Na jednego krakowiaka przypadają 3 szczury.
-A na jednego szczura cztery żółwie ninja
-Widzę dobrze, bo mam okulary czyli protezę oczną matematyczka
Ten wszechstronny pójdzie do tablicy, człowiek renesansu
-prof. Jankowska do mnie jak spisywałem mate fize i polski
Ta kreda to jakaś z przeceny jest, nie chce pisać- chemiczka
Czy nie pieką was czasem oczy? To nie od kaca, to od dziury ozonowej. na PO
To już koniec??
-Nie, koniec będzie na klasówce
Matematyczka na lekcji powtórzeniowej z maty
-Wpusćmy trochę wiosny do klasy
matematyczka otwierając okno w październiku
-Podajcie jakieś budowle mieszające styl gotycki i romański
-Więzienie, ma małe okna i grube mury
-Kiedy się namaszcza chorych?
-Po smierci
rozmowa księdza z klasą
Głośniej się nie da?
Niby się da, ale nie chcemy prezentować
-No idzie wiosna, na ulicy widziałam rozjechaną żabę. Chciałam jej zrobić sztuczne oddychanie, ale żaba się brzydziła \matematyczka
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek -dalej
Double ale te są prawdziwe, z prawdziwego dziennika, nie wymyślone:P jak chcesz mozesz zobaczyc je na stronie internetowej mojego gimnazjum, jest ich o wiele wiecej wybrałem te ktore są najsmieszniejsze wedlug mnie. g4.edu.pl
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Naśmialem sie zdrowo
Mi sie przypomina tylko jedno co bylo ostatnio:
Na chemii (gościowa lubi nas traktowac jak idiodow i ciagle powtarza nam najwazniejsze zasady)
Pani: Piszemy H2O a nie H2O1
a na koniec lekcji:
- no wiec pamietajcie - w chemii jedynek nie piszemy...
a kilka osob na to : - to poco my tu siedzielismy cala lekcje?! ;]
Ale i tak anegnoty od Double sa nie do przebicia :]
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Ja jak se przypomne to dodam wiecej troche, naraze dwie:
Historyczka (klasa nie zrobila zadań i nie uwarza na lekcji):
- Jak tak dalej pójdzie to ocipieje.
Na religii (bawimy sie z kolega nozem do tapet, udajemy ze podcinamy se zyly)
- Jak tak podetniesz zyly to cie jeszcze moga uratowac....
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Aaa no i jeszcze jedno, na angielskim mamy ulozyc zdania:
- Did Szymon and Ada married yesterday??
- No!! Beacuse Szymon love Bartek.
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
naucz.-od kogo tak smierdzi?
ja- od Michała z plecaka
naucz.- A czemu z plecaka?
???-bo on gówno pisze
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Nie wiem czy ktoś widział taką sytuację:
(straszny chaos w sali)
Nauczyciel- Pierwsza ławka za drzwi!
Uczniowie z pierwszej ławki wstają cicho, biorą ławkę i wychodzą z sali )))
PS. Dzięki za te wszystkie przykłady. Myślę, że mi się przydadzą We wrześniu stanę sobie "po ciemnej stronie mocy". Mianowicie czeka mnie 150 godzin praktyk w szkole, jako nauczyciela biologii, w ramach bloku pedagogicznego (trzeba mieć zawsze awaryjnie jakąś pracę no nie?).
-
Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
Eheheh, teraz mi sie przypomnialy jazdy z zielonej szkoly: Koledze zabraklo papieru toaletowego a musi do kibla, tak biega biega, wpadl na pomysl pójsc do recepcji, i mówi: Czy moge wyporzyczyc papier toaletowy??
Albo dzis na przyrodzie:
Nauczyciel - Czym zajmują sie mieszkancy sawann??
Ktos z klasy - Uprawą roli i hodowlą zwierząt.
Nauczyciel - Damian, co hodują mieszkancy sawann??
Damian - Kukurydze, proso....
I cala klasa, nauczycielka too zaczynaja sie smiac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum