Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

  1. #11

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek -dalej

    neo, 9) i 12) znam, to stare :P

    a ja mam jeszcze dwie anegdotki "terrarystyczne":
    1)Sala bioogiczna, środek lekcji. Gośka i inne dziewczyny chichoczą.
    Biologica - Dziewczny, co się tam dzieje w ostatnim rzędzie? z czego wy się tak smiejecie?
    Gocha - Bo ONA się do nas śmieje! (i wskazuje na akwarium, w którym pływa wielki aksolotl z pyskiem przy szybce)

    2)Znowu biologia, cisza, senny spokój. Nagle rozlega się głośny stuk. Daria woła z paniką w głosie i wskazuje na akwaium - "Proszę pani, żółw się zaklinował!!!". Biologica podchodzi do akwa i uwalnia czerwonolicego, który zablokował się miedzy kamieniem a ścianką akwarium, ale niechcacy przewraca go na grziet. Zółw jest teraz całkowicie pod wodą, bezadnie macha łapkami i wyciąga rozpaczliwie szyję do powietrza. Dziewczyny znowu z przejęciem wołają o pomoc. A Biologica na to: "Zostawcie go, jak się sam nie odwróci, to najwyzej sobie zdechnie". Nagle jakimś cudem żółw odwraca się spowrotem na brzuch. Dziewczyny głośno wzdychają i zaczynają klaskać.

    A propo naszego zolwia nazywa się Alfons, i jak piszemy sprawdziany, czyli kiedy jest w klasie względny spokój, psorka go wypuszcza na podłogę, żeby sobie połaził. Niestety żółw ma tendencje do perfidnego gryzienia nas w buty i sznurówki, a gdy nas udziabie i krzykniemy albo przeklniemy, Biologica z rodosno-szatańską miną wpisuje nam uwagi za przeszkadzanie na lekcji <lol>


  2. #12

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Heheheh świetne, pierwszy rocznik w liceum ale tez jest kilka:

    Pani prof. od geografii:
    Wy to teraz sobie myślicie za co ta cholera będzie wam stawiała oceny

    -Hiszpania jest stolicą Madrytu
    -Jeżeli tak to ja jestem najwyższa i najmłodzsa w klasie
    -Bo pani mnie stresuje

    Chodzicie jak cioty-pewien prof. do trzech dziewczyn

    Olga- Dawał telefon jakiś sygnał?
    Dorota- Nie to samochód jechał

    Młodzież woli oglądać kawałek odgrytej nogi i gołej dupy...o przepraszam
    prof. Majak po Eurowizji w V L.O.

    -Która to już wasza lekcja?
    -Siódma
    -Ja jestem w szkole od 7:40
    -Ale pani za to płacą

    -Zezujesz! Pasożyt jesteś! babka do ściagającej dziewczyny

    -Pokaże nam pan kurasa?(nagi młodzieniec)
    -Tak zaraz wam go pokaże

    Co do epidemii chorób zwierzęcych mamy na razie pryszczate świnie i szalone krowy. na PO

    -Dziumacie??
    -Nie
    -To trudno
    Fizyczka do klasy


    -Na jednego krakowiaka przypadają 3 szczury.
    -A na jednego szczura cztery żółwie ninja


    -Widzę dobrze, bo mam okulary czyli protezę oczną matematyczka

    Ten wszechstronny pójdzie do tablicy, człowiek renesansu
    -prof. Jankowska do mnie jak spisywałem mate fize i polski

    Ta kreda to jakaś z przeceny jest, nie chce pisać- chemiczka

    Czy nie pieką was czasem oczy? To nie od kaca, to od dziury ozonowej. na PO

    To już koniec??
    -Nie, koniec będzie na klasówce
    Matematyczka na lekcji powtórzeniowej z maty

    -Wpusćmy trochę wiosny do klasy
    matematyczka otwierając okno w październiku

    -Podajcie jakieś budowle mieszające styl gotycki i romański
    -Więzienie, ma małe okna i grube mury

    -Kiedy się namaszcza chorych?
    -Po smierci
    rozmowa księdza z klasą


    Głośniej się nie da?
    Niby się da, ale nie chcemy prezentować

    -No idzie wiosna, na ulicy widziałam rozjechaną żabę. Chciałam jej zrobić sztuczne oddychanie, ale żaba się brzydziła \matematyczka


  3. #13

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek -dalej

    Double ale te są prawdziwe, z prawdziwego dziennika, nie wymyślone:P jak chcesz mozesz zobaczyc je na stronie internetowej mojego gimnazjum, jest ich o wiele wiecej wybrałem te ktore są najsmieszniejsze wedlug mnie. g4.edu.pl

  4. #14

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Naśmialem sie zdrowo

    Mi sie przypomina tylko jedno co bylo ostatnio:

    Na chemii (gościowa lubi nas traktowac jak idiodow i ciagle powtarza nam najwazniejsze zasady)
    Pani: Piszemy H2O a nie H2O1
    a na koniec lekcji:
    - no wiec pamietajcie - w chemii jedynek nie piszemy...
    a kilka osob na to : - to poco my tu siedzielismy cala lekcje?! ;]

    Ale i tak anegnoty od Double sa nie do przebicia :]


  5. #15

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Ja jak se przypomne to dodam wiecej troche, naraze dwie:

    Historyczka (klasa nie zrobila zadań i nie uwarza na lekcji):
    - Jak tak dalej pójdzie to ocipieje.

    Na religii (bawimy sie z kolega nozem do tapet, udajemy ze podcinamy se zyly)
    - Jak tak podetniesz zyly to cie jeszcze moga uratowac....


  6. #16

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Aaa no i jeszcze jedno, na angielskim mamy ulozyc zdania:
    - Did Szymon and Ada married yesterday??
    - No!! Beacuse Szymon love Bartek.


  7. #17
    geckonum
    Guest

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    naucz.-od kogo tak smierdzi?
    ja- od Michała z plecaka
    naucz.- A czemu z plecaka?
    ???-bo on gówno pisze




  8. #18
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Nie wiem czy ktoś widział taką sytuację:

    (straszny chaos w sali)
    Nauczyciel- Pierwsza ławka za drzwi!
    Uczniowie z pierwszej ławki wstają cicho, biorą ławkę i wychodzą z sali )))


    PS. Dzięki za te wszystkie przykłady. Myślę, że mi się przydadzą We wrześniu stanę sobie "po ciemnej stronie mocy". Mianowicie czeka mnie 150 godzin praktyk w szkole, jako nauczyciela biologii, w ramach bloku pedagogicznego (trzeba mieć zawsze awaryjnie jakąś pracę no nie?).


  9. #19

    Re: Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)

    Eheheh, teraz mi sie przypomnialy jazdy z zielonej szkoly: Koledze zabraklo papieru toaletowego a musi do kibla, tak biega biega, wpadl na pomysl pójsc do recepcji, i mówi: Czy moge wyporzyczyc papier toaletowy??

    Albo dzis na przyrodzie:
    Nauczyciel - Czym zajmują sie mieszkancy sawann??
    Ktos z klasy - Uprawą roli i hodowlą zwierząt.
    Nauczyciel - Damian, co hodują mieszkancy sawann??
    Damian - Kukurydze, proso....
    I cala klasa, nauczycielka too zaczynaja sie smiac


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •