-
Jeah - na nudne wieczorki - zbiór anegdotek :)
soł: od dwóch lat spisuje starannie co zabawniejsze teksty nauczycieli i uczniow z mojej szkoly, i tak powstaje zbiór pod nazwą "Oni powiedzieli". zebrało się tego około 200 anegdot, tekstów i tekścików. chcę ku waszej radosze teraz zaprezentować tzw. najlepsze z najlepszych (tak, ja naprawde nie mam co robić w domu ):
1) Historyk do Anki:
- Ania, co to jest akwedukt?
- Kanalizacja...?
- Wodociąg!!! Co ty wodę z kibla pijesz??
2)Niemiecki
Gocha do kobiety - A piła Pani "wściekłego psa"? (taki drink)
- Nie, mam kota.
3)matemtyczka: - Kto tak ciągle stuka długopisem?!
Kuba - Ja nie, mój się obraca.
4)Historyk o sprawdzianie: "To będzie test prosty jak konstrukcja cepa."
5)Historyk opowiada o tłoczniach olej w średniowieczu: "Co, Haniu, rośmieszyły cię tłocznie oleju? Czyżby cierpiała na jego brak w głowie?"
6)Nasza wychowawczyni wchodzi do "dziewczyńskiego" przedziału w pociagu i woła:
- Dziewczęta, podajcie mi moje ubrania!
Gocha - Ej, dziołchy, rzućcie jej te koce...
7)Chemiczka:
- Konrad, ściągnij tą kurtkę, bo aż mi się robi gorąco na twój widok robi...!
Klasa - OOOOOOOOoo......
8)Fedor do chłopaków: - Nie zadaję się prostakami!!!
Cichy - Dlatego cała rodzina cię opuściła...
9)Geogafik - Pamiętajcie, tych temaów nie ma w ksiązce!
Klasa - To po je robimy?
G- Tak, kurde, dla jaj!
10) Geografik przypatruje się narysowanej postaci na planszy geograficznej:
- To nie kobieta...
Ktos - A skąd to można poznać?!
G - He, he, ja poznaje......
11)Ania do ogołu:
- Schudłam jeden kilogram!
Leszczu - A robiłaś sobie już makijaż?
- Nie, zgoliłam nogi.
12)Anglistka:
- Goska, siedź prosto!
Gocha - Ależ proszę pani, ja nie potrafię siedziec kowencjonalnie!
13)Konrad do fizyczki:
- Pszepani, kto wyskoczył z wanny i krzyczał "eureka"?
- Archimdes.
Konrad do Jędrka, trumfalnie: - A widzisz Archimedes, nie Einstein!
14)Historyk: Ja po tych świętach czuję się jak w ciąży....
15)Historyk podsumowywuje lekcje: A potem się wszyscy dziwią, że w kraju jest dupiato!
16)Pan z PO do odpowiadącego:
- Co ciebie tak ciągnie do mnie...?
Ktoś - Miłość....
Ktoś - ....do sera.....
17)Dasniel do koiety z niemieckieg:
- Proszę pani, co my mamy traz zrobić??
- Spytaj się jeszcze raz, a zostaniesz kastratem!!
18)Bogna przy odpowiedzi ze zdenerwowaniem obgryza długopis leżący przedtem na biurku nauczyciela:
Bioogiczka - Nie obgryzaj, ja też obgryzam.....
19)Konrad do matematyczki: Proszę pani, ja się tu uczę, a on mi przeszkadza!
Matematyczka - Proszę się nie uczyć!
20)Historyk: "...w tamtych czasach nastąpiło tak zwane przegięcie...
Ja - ...Pały?
21)Historyk o stanie serwet leżącej na jego biurku:
- A co to za szmata?! Lepiej mi tu jakies majtasy połóżcie!!
22Gocha wykrzywia minę podczas odpowiedzi:
Historyk: Ja otatnio miałem taką minę, jak jako mały chłopiec wsadziłam śrubokręt do kontaktu.
23)Plastyczka opowiada o jakimś mieście starozytnym: "Były tam szpitale, w których leczono zmarłych..."
24)Jarek wskazuję na Anię I. której cieknie krew z nosa:
- Ej, co jej jest?
Anka K. - Okres dostała...
- Z nosa?...
A - Ona zawsze jakaś dziwna była...
24)Pan z PO:
- Katyńska, czym się różnie ukryce od schronu?
- W ukryciu można się ukryć, a w schronie schronić...
25)O to całkowicie autentyczna angdota!
Czekałam sobie na wolną kabinę w ubikacji i przypadkiem podłuchałam takiej oto rozmowy dwóch koleżanek:
- Noo, Magda, mówię ci, zrób to! Będzie się podobało i tobie, i jemu! No faktycznie na początku faktycznie trochę boli, ale pote już będzie szło całkiem gładko. No ci zresztą szkodzi, wszystkie dziewczyny w naszym weku juz to robią!
Ta druga dziewczyn Magda, patrzy przez dłuższą chwilę z powagą w lustro i w końcu mówi:
- Wiesz co, masz rację. Jednak wydepiluję sobie te brwi!
26)Polonista:
- Wiecie, że w baroku nie żywano jeszcze papier toaletowego?
Klasa - To czego używano?
Dramatyczn cisza...
Polonista, powoli: Jak myslicie, czemu do dzisiaj nie podaje się lewej ręki?
27)Biologiczka rysuje n tablicy przekrój rdzenia kręgowego z tzw substancjami szarymi i białymi i tłumaczy:
- Ta zielona to szara, a ta szara to biala.
28)Biologiczka: Wiecie, ja też ma wadę wymowy, gdyby mi kazali konia zatrzymać, to bym dawno do przepaści spadła!
29)Historyk dyktuje notatkę:
- ...Zwycięstwo na Psim Polu...
ja - A co to był Psimpol?
30)Zakupy w szkolnym sklepiku:
Ja - Dzień dobry, czy są drożdzówki z serem?
Ekspedient: Są.
- To ja poproszę z dzemem.
31)Kupuję drożdżówki w piekarni. Pokazuję jedną palcem młodej ekspedientce i pyta się:
- A ta z czym jest, z jagodami?
Ekspedientka bierze drożdzówkę w dwa palce, uważnie ogląda ze wszystkim stron, po czym mówi:
- Niewiem, idę się zorientować.
I wychodzi na zaplecze. Po jakimś czasie wraca i z wielkim rogalem na twarzy stwierdza:
- Nie, ta jest z jabłkami!
32)Anglistka: - Dasniel, read your homework!
Dasneil - Eee tam, nie mam dziś głowy na takie pierdoły...
33)Sprawdzian z religii:
Ania do mnie - Hania, jaka była trzecia plaga egipska? No bo zbac, jak była szarańcza, to zesłali potem zaby, żeby je zjadły, to co było bo zabach?
ja - Bociany?
34)Chemiczka do Dasniela, któr się ciągle wierci:
- Co ty tam wyrabiasz? Co tobe po głowie chodzi?
Konrad, beztrosko - Robaki!
35)Pan z PO, do Kuby, podczas odpowiedzi:
Cłopcze, wyciągnij te raczki z kieszeni, bo ci fiucik paurki poobgryza!
36)Matematyczka przygląda się dredom Kuby:
- Kuba, a jak ty to myjesz??
Cała klasam chórem - Nie myje!!!
37)Polonista pdochodzi do biurka, gdzie brakuje krzesła.
Do nas, z wyrzutem: A gdzie krzeszło? Co, mam dzisiaj lewitować?!
38)Na geogafii przychodzi taki Pan, który rozdaje nam ulotki zachęcając do wzięcia udziału w zajęciach z tańca nowoczesnego. Bardzo się produkuje, poleca, zachwala, rozdaje wszystkim ulotki. W końcu geogrfik, do nas, ostzegawczo:
- Tylko proszę, żeby wywalić te kartki do kosza, a nie na podlogę!
39)Pan z angielskiego, do Gochy:
- Kij ci w oko!
40)Ten sam bezczelny pan, do kuby:
- A co to za różnica, czy jesteś facet czy baba, ja tego nie wiem!
Kuba - Jak pan nie wie, to ja panu bardzo współczuje...
41)Jędrek czyta pod ławką "Dziady" Mickiewicza na angielskim:
Anglistka - Andrew, what are you erading there?
Ja - "Grandfathers".
42(Kuba zauważył, że zmieniłam piórnik.
- Nowy piórnik? Ty to je zmieniasz jak skarpetki!
Ja - Poprzedni miałam ponad rok....
- To nie zmienia faktu, że zmieniasz piórniki jak skarpetki!
43)Katynska na stołówce podczas jedzenia:
- Ej, a kurczak to ile ma nóg?!
44)Historyk - Nie pamiętam jak msz na imię, przedstaw się Jareczku!
45)Anglistka do nas: A co to są potato crops?
My - Zbiory ziemniaków.
Ja - Ania, zbieramy się stąd!
46)Jedziemy z moim chłopakiem samochodem. Nagle on zaczyna:
- Haniu, a co by się stało, gdybym ci wypadł przez niedomknięte drzwi...
ja - Chyba bym umarła...
on - Oooooo.... <serduszka>
ja- ....ze smiechu!!
47)Siedzimy w knajpie, sączymy w dużych ilościach sangrię, w tle zawodzi smutna muzyka.
ja - Wiecie, mejal...melajchn...mejlia....smutno się robi!
I to by bylo na tyle, moi drodzy parafianie! Dla sprostowania pragnę zaznaczyć, że jesteśmy całkowicie normalną, drugą najlepszą klasą w szkole, a nauczyciele są dla nas bardzo wymagający :P
zapraszam do dopisywania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum