-
Re: Milewicz a Super Express
Ja zas w ogole nie rozumiem zdan typu "Biedny Milowicz, zastrzelili go wredni Irakijczycy, jak oni mogli"....
Kazal mu tam ktos jechac???
Podobnie bylo na jesieni z tym pierwszym zolnierzem... Bohatera narodowego z niego zrobili, a to byl zwykly najemnik, ktory wiedzial, ze jedzie na wojne a nie na piknik. Pojechal tam zreszta za duza kase. Nikt mu nie kazal......
Tak wiec coz, zgineli na wlasne zyczenie......
A co do krwawych zdjec.... Czego sie nie robi, aby podwyzszyc naklad.....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum