Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: hmmm... badania krwi a THC :P

  1. #21

    Re: hmmm... badania krwi a THC :P

    We wlosach pol roku??
    Ide sie ostrzyc na zero, just in case =)

  2. #22
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: hmmm... badania krwi a THC :P

    Dokladnie
    W sumie pol roku to i tak nie tak dlugo.
    Wszystko polega na tym, ze we wlosach odkladaja sie pierwiastki i substancje, ktore dostaja sie do naszego organizmu i pozostaja tam bardzo dlugo, dopoki nie zetniemy wlosow - co uzasadnia sens analizy pierwiastkowej wlosow w specjalistycznych laboratoriach analitycznych.

    Jezeli kiedykolwiek ogladales jakies programy o medycynie sadowej, to pewnie zauwazyles, ze czasem wiele miesiecy po smierci ofiary dowiadywano sie, jaka substancja zostala otruta, tylko po przebadaniu jej wlosow


  3. #23

    Re: hmmm... badania krwi a THC :P

    W takim razie wlosy, jako material dowodowy, powinny zostac usuniete.
    Ale troche tego duzo jest, szczegolnie fredzle na klacie ukladajace sie w rozne napisy.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •