Hahaha wiem glupie to ale ktos mnie zaczepial w bufecie jak siedzialam z zadredziona qmpela i szczurasem...
Ktos sie mnie o cos pytal w sprawie malych szczurow i skad jestem.. Wiec jak ktorys z Was to czyta zgloscie sie bo byc moze jest szansa ze sie w tej sprawie dogadamy Dogadalabym sie na miejscu ale mialam dosc zaczepek tych "neandertali" obok :/ i wolalam po prostu pojsc sobie stamtad po dokonczeniu sniadanka hehehe


pozdro