o ku**a! ale sie usmialam
pamietam jak kiedys w przedszkolu, gdy moja pingwiniasta katechetka rozdawala poraz enty karteczki do kolorowania z jezusem na golgocie otoczonego dziecmi w szkolnych mundurkach i innymi uroczymi scenkami zachecajacymi do aktywnego udzialu dzieci i mlodziezy w tzw religii, odparlam pani katechetce: "a kiedy dostaniemy wreszcie jakies karteczki do kolorowania z goofie'm albo z kaczorem donaldem??" na to pytanie do dzis mi nikt nie odpowiedzial....ech smutne