ja jestem ateista ale szanuje czyjes poglady, np zwykle nie obrazam Boga w obecnosci kogos wierzacego (ale naprawde wierzacego nie tak jak wiekszosc osob teraz chca w to wierzyc-ok, ich sprawa, co mi do tego, mam wlasne poglady a co do pseudosatanistow to macie racje, te wszystkie obrzedy zostaly wymyslone a szatan byl chyba po prostu czlowiekiem-nie chcial uznac czyjejs wyzszosci nad soba aha a niosacy switalo to "luxfer" od ktorego wzielo sie "lucyfer" lub "lucyper" (mialem o tym na etyce bo nie chodze na religie ;P)