Jestem ciekawy, jakie macie zdanie na temat przypadającego na dzisiaj amerykańskiego święta komercji.

Czy tak samo jak ja uważacie, że smutne jest to, że ludzie potrzebują już świąt, aby okazywać sobie uczucie, co skwapliwie jest wykorzystywane przez polujące na snobów kina, restauracje, itp. :>

A tak na marginesie - muszę się pochwalić. Pan Wiktor uczynił mi dzisiaj oczekiwany od mniej więcej tygodnia walentynkowy prezent i przeszedł sobie wylinkę. Teraz jest po szóstej.