-
Re: wedkarze, wedkarki :P
"...bawilem sie w to z tatą.."- to uważasz mnie i 3/4 moich kumpli za gówniarzy którzy sie bawią w łapanie ryb?? Według mnie to nie zabawa tylko sport.
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
Mam pomysł moze przy okazji jakiegoś zlotu zrobimy zawody wędkarskie, oczywiscie jak bedzie tam jakies jezioro, rzeka lub kanał.
Co wy na to??
Poroponuje zawody spławikowe.
-
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
chętnie ale niemam karty niewiem jak wy
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
My też nie mamy ))
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
heh coolary kto nie ma to nie ma :P hihihihi
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
Kiedyś na poważniej, dziś w co któryś weekend dla relaksu. Spinning jakoś nie przypadł mi do gustu, podobnie muchówka. Za dużo gestów rękami To co lubię to chybotliwa łódeczka, wiosła, marznięcie nad wodą o czwartej. z łupów to co w jeziorach - bękarty, karaski standard, koluchy.. nic dla podniebienia, za rybami nie przepadam. no, może halibut w nadwodnej knajpie z większych sztuk znalazłoby się parę pokaźnych linów. Definitywnie straciłam formę, w te wakacje coś może.. Fajny temat reminiscencyjny :>
-
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
za duzo klusownikow !!
to jest problem (
-
Re: wedkarze, wedkarki :P
Ja mieszkam okolo 50 metrow od rzeki a do jeziorka mam 1 km. Na ryby w lato chodze prawie codziennie. Na rzece spławik a jezioro spinning
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum