""Jak sie mialo udana projekcje astralna, to raczej ciezko byc ateista.""
hyhyhy Nie miałam nigdy udanej projekcji astralnej, ale...

wiem.onet.pl:
"Ateizm (z greckiego "a-" prefiks przeczący, "theos" - Bóg), doktryna albo życiowa postawa wyrażająca negację istnienia Boga (lub bóstw), niewiara. W sensie filozoficznym: uznanie Boga za byt urojony, w sensie teologicznym: zerwanie więzi z Bogiem i cofnięcie aktu zaufania wobec Niego, w religioznawstwie i socjologii: zanik praktyk religijnych połączony z desakralizacją życia ludzkiego.
(...)
Względną postacią ateizmu jest panteizm."

=> "Panteizm, pogląd filozoficzno-religijny biorący początek w niektórych kosmogoniach, następnie odradzający się i rozwijany w filozofii. Utożsamia Boga z przyrodą z rzeczywistością, negująca go jako osobę."

Więc chyba można mieć projekcję astralną będąc np. panteistą?

No i wygląda na to, że ateizm nie jest niewiarą we wszystkie zjawiska ponadnaturalne, ale tylko w BOGA OSOBOWEGO.