-
Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Jak wyżej...wpisujcie sie!!!
Ja mam takiego kaca, że ledo egzystuje, zaroz sie kropłówa podepna do kabla bo już nie wytrzymuja tych dreszczy!!! Za dużo......17 piw marki Ambrosius Kauffland Rulez!!!
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Czerwony barszczyk najlepszy na kaca... ;o)
To Ty wypiłeś ponad 8 litrów piwa!!!! I jeszcze żyjesz....? :O)
Mi bardziej niż kac dokucza silny ból w kilku miejscach... poślizg na stromych schodach - nieprzyjemne uczucie... ;o)
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Mnie bola nogi od tanczenia........i jeszcze reka ..upadek na lodzie :P
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
ja to odlocik ale nic nie pilem, wiecie jak jest
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
kurde a mi dała matka własnie szampana z lodem na 'kaca' i ludzie, nie uwierzycie jak mnie teraz siekło!! raaaaaaanyyyy gdzie jest sufit a gdzie podłoga....holy shit
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Mi się udalo opanować zanim zaliczyłem zgona Zrobiłem kilka rundek po ogródku w krótkim rękawku i tak zmarzłem że wytrzeźwiałem Ale fajnie się patrzy na innych jak ledwie żyją :P
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Heh mi sie w ostatniej chwili znaleść wkręte na sylwka, po 0,5L finlandi i 3 pilsnerach straciłem świadomość kiedy sie obudzilem dwie godziny poźniej jakie bylo moje zdziwienie jak zorientowałem ze leże w krótkich spodenkach w ogródku. Dzisiaj miałem megakacucha ale po 1 leszku i barszczyku przeszło.
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
wlasnie wstalem :P wlaczylem kompa , a tu taka dyskusja ) hehehe ....
Ja osobiscie kaca jeszcze nie mam bo jeszcze jestem pijany................
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w nowym roku !!!
Kuba
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
Mi pomogła kąpiel w jeziorze około 23:30, 31.12.2003 ) tylko żeby popływać musiałem kruszyć lód... ;o)
-
Re: Kto ma wielkiego kaca po sylwku
ja nawet swoich browarkow nie wypilem bo jakisc gosc co go poznalem na imprezce to co chwila przynosil 0,5l.nie wiem skad.hehe.wydalem 40zl niepotrebnie.ale teraz w domu mam zapasik...a i jeszcze wymienilem po strzale w ryj z jakims wielkim turem.ale nas odciagneli od siebie.gosc nie wiadomo dlaczego nagle mi przywalil to mu oddalem.i mam pamiatke.troche siny luk brwiowy i slad jego zeba na mojej piesci.hehe.a kac juz sobie mnie opuscil !!2004!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum