-
Re: METAL
Skopiowawszy dialog i ogarnawszy poznane szalenstwo kosmicznymi silami rozumu, usiadlem na kamieniu i wpatrzony w czarne morza nieskonczonosci, z nieogarnietym usmiechem na zatroskanej ostatnio twarzy, rzeklem: oto jest...przybyla do mnie niczym czarna Nemesis z ogrodow tortur Disa... Nowa liryka do piosenki metalowej zablysla przed mymi oczami, niczym wyjaca gwiazda, podczas gdy gasnacy smiech pozwolil mej gitarze krzyczec swa mrozna melodie, gdy delikatne skrzydla wiatru muskaly moja twarz. I przybyly slowa piekne i glebokie, niczym ocean spokojny szerokie. I sam Czerwony zaplakal upokorzony, gdy pozbawiwszy go czarnej korony krzyczalem stanowczo... chrapliwie, po malu haslo: "czy ktos tu slucha metalu"?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum