-
Co za g....
Jak sie pisze ?:
1.
a)zkąd
b)skąd
c)z kąd
2.
a)z tąd
b)stąd
c)ztąd
Troche mnie denerwuje ta nasza rąbnięta ortografia. Niby to takie jasne, ale czasem jak się zlaguje to musze do słownika zajrzeć. Oby to g...kiedyś zmienili, po co dzieciaki przez kupe lat w szkole to wałkują? Dla mnie to zbędne śmieci w mózgu. Źle by było gdyby stosować tylko "u", "ż", "h" itd.? Sami zobaczcie, wpiszcie do google wyraz "z kąd" a pózniej "skąd" i zobaczcie ile ludzi błędy robi, podobnie z tym drugim. Qrcze musze jakąś barykade na drogach zrobić aby mnie ktoś zrozumiał
-
Re: Co za g....
moja opinia jest taka rze powinno sie zklifidowac wszelkom interpónkcje i ortografje czy terz nawet gramatykem bo to nikomu nie jest potszebne do rzycia dzieckaki oczom sie bzdor w szkole i nie skopiajom sie na warznych rzyciowych celach jak napszykuad dostanie sie na dobre stodia polska ortografja jest tak glopia rze nie warto sie jej oczyc bo robi tylko nie potszebny metlik w musgu poco pisac wedog ostalonych zasad skoro tak czy siak morzna sie na necie bardzo uatwo dogadac urzywajonc takjego jenzyka jakiego sie lobi urzywac rzycie bylo by takie proste gdy by nie te hamskie krepujonce regoly kturych wszyscy musimy sie tszymac
i jeszcze sie na forom czepjajom rze nie mogom zrozumiec co napisauem polonistki czepjaja sie glopich pszecinkuw ale nie urzywajonc ih terz morzna sie bardzo uatwo porozomiec i jeszcze w internezie nie morzna nic znalesc bo jak wpisuje wuohate pajonki to mi sie pokazuje rze nic nie znalazuo polski jenzyk bardzo trudna
Hehe
Jesli przeczytales to za pierwszym razem, bez zadnych problemow, to gratuluje <respekt>
Jesli jednak bylo inaczej, to masz odpowiedz, dlaczego dzieciaki walkuja zasady ortografii. Przyznam... ze to w duzym stopniu zalezy od tego, ile sie czyta. Im wiecej przeczytanych ksiazek o roznej tematyce, tym wiekszy zasob slownictwa i tym mniej bledow ortograficznych. Wiele slow jest zapozyczonych z jezykow obcych, wiec uzywanie "ch", zamiast "h" i odwrotnie, nie jest zawsze wymyslem Polakow, lecz juz taka jest tradycja, ze pisze sie tak, a nie inaczej.
Mnie tez czasem denerwuja niektore wyjatki, ale je po prostu trzeba umiec i nie ma mocnych. Trzeba przywyknac do polskiego jezyka i tyle. Gdybys sprobowal wprowadzic zasade, zeby pisano tylko "u", "h"...itd, powstalby taki nielad, ze polskie pismiennictwo nie pozbieraloby sie chyba
Raczej nikt do takiego czegos by sie nie przystosowal, a jak juz, to trwaloby to bardzo dlugo, zanim ludzie przyswoiliby sobie nowe podstawy i wyzbyli sie starych "nawykow" prawidlowego pisania.
Aha
odpowiadam na pytania:
1. b
2. b
Wygralem toster?
-
Re: Co za g....
Atrax! Swietny tekst. Masz również rację, że gdyby nastapiła zmiana ortografii, na taką "prostrzą" to mielibyśmy problem z przestawieniem sie. Jednak taka sytuacja miała miejsce np w Niemczech. Chciano tam uregulować gramatykę, ponieważ w różnych częsciach kraju wyglądała ona inaczej. Wiele słów, które pisało się razem rozdzielono, pozamieniano np "ss" na tzw. "szarfes s" (wiecie taki znaczek "B"), w różnych słowach oraz zmieniono wiele wiele innych istotnych rzeczy. Ludzie musiali się przyzwyczaić .
-
Re: Co za g....
Ja to współczyje obcokrajowcom, którzy muszą się z konieczności uczyć polskiego, skoro sami Polacy dobrze go nie znają.
Atrax toster już w drodze
-
Re: Co za g....
Aja myśle rze, to wrzystko dało by śe zmienić. Potrfało by rok lub dwa, ale by sie udało. Dzieciaki przyzwyczaiły by śe szypko gorzej by było z tymi "starszymi". Pefnie by sie czepiali itp. Ale wrzytko by sie dało. Nic nie jest ńemorzliwe. Ile razy czepiali sie to mnie na forum za ortografije. :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum