ciekawy e-mail od ''kolegi'' Krzysztofa Naczasa....

[Serpent]

Witam
oto żałosny e-mail od równie żałosnej osoby według mnie osoba oszukująca ludzi (w tym wypadku terrarystów) nie powinna się spodziewać niczego innego jak reakcji adekwatnej do swojego postepowania.
o ile wiem nie tylko ja zostałem ''zaszczycony'' takim e-mailem

''Temat: Ostatnie ostrzezenie
Od: Naczas Krzysztof<sanrains@interia.pl>
Data: Nie, Sierpień 3, 2003 2:39 pm
Do: serpent@terrarium.com.pl

Ty glupi idioto. Nigdy nie wyrzucicie mnie z Terrarium i zawsze bede sprzedawal na
waszym glupim forum. Poznalem teraz najwiekszych hakerow w Polsce z Warszawy. Powiem
tylko slowo i polecicie jak pileczki z tego szajsu glupie pierdoly. Jeszcze raz ktos
napisze cos na moj temat na forum to mozecie sie pozeganc z ta strona pierony ogniste.

Pozdrawiam
Serpent

[--->Mimi<---]

Co za archaiczne słownictwo... chyba się starał<szok>;-)

[redknee]

napewno byl nietrzezwy !!

jakis pijus zada zebysmy nic nie pisali na jego temat ZALOSNE !!

[Atrax Robustus]

Nastepny od "c"hakierow.

[bizkiters]

nic sie nie bój serpent!ja mam moich kumpli hakerów i jednego kumpla z niemcech to on dobrym hakerem!a wogóle to mam swoją bandą grafficiarzy i go nalejemy heheheheheeh

[Mistrz Podziemi]

Witam
A bo my sie boimy szantarzy...phi!
pozdrawiam
Mistrz Podziemi

[Dr_Who]

na zakończenie - hehe

[pylius]

Jeszcze ciekawsze rzeczy Naczas opowiada na mój temat , twierdzi także że na mafie i ma kontakty w obwodzie kalingradzkim . Wiem jedno, jak go spotkam na miescie to mu morde rozkwasze o pierwszą lepszą sciane.

[San Rains]

Jeszcze ciekawszy jesteś ty Ciemięga !
Sprowadzasz Dendroaspis Polylepis od pół roku po 800zł chociaż w Czechach kosztuje ok 2000zł !
Ja nie znam żadnej mafi a znam ludzi co hodują zwierzęta w obwodzie Kalinigradzkim !
A i ja też wiem jedno jak cie spotkam to ci spuszcze taki ******** że ci matka nie pozna !

p/s

Nieźle serpentowi poszło dopisywanie tekstu do mojego emaila bo tylko część jest prawdziwa !

[pylius]

Pamietam jak się twardo czujesz po treningach , ale dziwne że na umówione spotkanie nie chciales sie zjawic mięczaku.