ale bede mial teraz kontrasty
tam byl namiot, mycie w zimnej wodzie z pompy itd.
a tam gdzie jade jest fajnyy osrodek, basen, jeziorko, korty itp.
ale na obozie bylo zajefajnie, a szczegolnie scinanie 30-sto metrowego masztu :P jak spadal to polamal polowe galezi na drzewach