dobra, musze sie troche uspokoic...

WIĘC:

Kto to #^#@#%^ jest - przychodzi pierwszy raz w życiu na czata i ma opa, wymyśla sobie nowe zasady /jak ktos zaczyna gadać nie o terrarystyce, rzuca np. - spadaj z tym na priv!/, przy tym nie ma pojęcia o ludziach, nie zna nikogo z opów, w ogóle się nie orientuje co i jak.

Pytam, na jakiej zasadzie świadomie rozwalacie ten czat? Zbanowani ludzie, inne opy milczą, wszyscy walą na tego jacka na priv, czy naprawdę nikogo to nie obchodzi??

Pomysł z dwoma czatami - jeden na 'rozmowy dzieciaków', jak to określił jacek, drugi dla 'terrarystów i specjalistów'. Bądźmy szczerzy - jak amatorka przychodzi na czat, zawsze wśród obecnych znajdzie się ktoś do tematycznego pogadania na priv o konkretnym przypadku. I ci ludzie robią to z własnej dobrej woli, przy okazji siedząc DLA PRZYJEMNOŚCI na czacie. DŁUGO. CODZIENIE. CI SAMI. OD DAWNA. Ktoś oczekuje po długiej znajomości wymianiania formułek, to jest porządek??

To naprawdę ma ROZKRĘCIĆ czata, POMÓC mu? PAŚĆ!!!!! To co się stało to ŻENADA!! I on chce coś zrobić z czatem?? Ludzie, wpiszcie się, bo mnie się naprawdę... Należą się nam KONKRETY, bynajmniej nie w postaci jego pseudokomentarzy!