-
Taak, uwielbiam te artykuły w gazetach......
sami zobaczcie, oto fragment artykułu ze strony http://www.gratka.pl/hobby/info.phtml?id=567. nie dosc ze nie opisali o hodowlę jakiego "żółwia" chodzi, to jeszcze np to..."[żółwie] Słyszą ciut gorzej. Aby nawiązać z nimi kontakt, wystarczy popukać w terrarium. Rozpoznają swojego właściciela (radośnie fukając) i reagują na widok osoby obcej." Żółwie stepowe czy greckie (bo pewnie o takie tu chodzi) w ogóle nie słyszą, pukanie w szybkę nic nie daje (najwyzej troche radochy czlowiekowi), a żółw 'fuka' gdy jest zły . Albo dalej: "Żółwiom, także stepowym, przyda się raz na kilka miesięcy ciepła kąpiel. Należy przygotować miskę z letnią wodą o głębokosci 3-4 cm i delikatnie włożyć do niej zwierzę na kilka minut. Na końcu, by doprowadzić do idealnego stanu pancerz, zmywamy go wacikiem zamoczonym w oliwce dla dzieci, ewentualnie oleju jadalnym.". Ja swojego kąpie codziennie przez kwadrans, ale może mój to żółw wodny, tylko tego nie zauważyłam?? Ooo tak, musze koniecznie spróbować nacieranie żółwia olejem kujawskim. O głowę pobija witaminę A w kremie ))) Niewiem jak wy, ale ja uwielbiam się nabijać z takich tekstów... wiem wiem, mam wrodzoną wredność, ale czy to nie jest śmieszne?... a przy okazji smutne... pamiętacie te artykuły o zbożówce w worku z ziemią i ptasznikiem na chodniku, nie..? ;] pozdrawiam... pewnie jeszcze pobawię się jeszcze w wynajdywanie takich tekstów ku uciesze gawiedzi )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum