a to sory, wycofuje oskarzenia. racja, lepiej takich niewypreparowanych korzeni nie trzymac w wodzie. mozesz tam wsadzic kamienie polaczone jakos ladnie silikonem (silikon debeściak, trzyma wszystko jak diabli, tyle ze trzeba potem go ze trzy dni wietrzyc). cament praktycznie wytrzymuje wodę, ale niewiem czy nie może zaszkodzić żółwikowi :-/ (jakieś tam związku czy cuś...) gline musialabys wypalać, a gips z wlasnego doświadczenia wiem ze się rozpuszcza. dlatego polecam zrobienie wysepki z polaczonych łupków albo kupienie jakiejś gotowej, kamiennej...
ale jak żółwiol podrośnie wsadzisz go do normalnego terra, nie? ;-)))
pozdrówko