Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: paranoja...

  1. #11
    Weteryna
    Guest

    Re: paranoja...

    Ten temat można ciągnąć i ciągnąć podając jak i z jednej tak i z drugiej różne dziwne przykłady. Niestety wszystko to jest od siebie uzależnione. Jeśli właściciel sam się boi swojego psa, (wielokrotnie przy injekcji na pytanie czy pies jest agresywny właściciel zaprzecza a w odpowiedzi na prośbę o przytrzymanie za głowę odmawia bo się boi że go ugwyzie) . Jeśli znalazł by się jakiś ,,odważny'' podchodzący do zwierzaka bez rezerwy to zapraszam do siebie mam do zaproponowania przytrzymanie tchurzofretki (atakuje bardzo dotkliwie) a i parę legwanów też mogę udostępnić. Właściciel sam musi zapanować nad swoim pupilem a dopiero wtedy może komentować wyczyny lekarza. Uch trochę mnie poniosło.

  2. #12
    GALN
    Guest

    Re: paranoja...

    Nie poniosło cie taka jest prawda

  3. #13
    reed
    Guest

    Re: paranoja...

    Święte słowa, większość tylko potrafi narzekać, widząc czyjeś niedociągnięcia, ale ogólnie zero obiektywizmu.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •