Witam!
Wczoraj pojechałem odebrać mysie oseski zamówione w sklepie zoo, miały być góra 4 dniowe. A tutaj przywieźli mi takie 4cm dla moich ok. 20cm gekonów. No nic wzięłem.
Wczoraj wsadziłem jednego do terra ok. 22 no i samiec odrazu go wszamał. Dzisiaj postanowiłem dać drugiego (później dam 3 ostatniej samicy).
Wyglądało to mniej więcej tak: Samica podbiega chwyta oseska ten zaczyna się ruszać, samica nim wstrząsnęła i "rzuciła" o jakieś 10cm w bok. Osesek przez kilka sekund piszczał i wił się jak cholera ale następnie przestał się ruszać i samica mogła go spokojnie skonsumowac.
poniżej fotki:








Wiadomość zmieniona (20-08-05 21:08)