Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Morelia viridis

Mieszany widok

  1. #1
    Gabor
    Guest

    Morelia viridis

    Jak dotad wszystko idzie bardzo ladnie. Teraz tylko WIELKA owulacja potrzebna do szczescia i przy dobrych wiatrach jeszcze w tym roku beda male chondroski.
    SORONG. Samica juz od miesiaca nie chce jesc i jak widac hormony ja troche zmienily.

    Pozdrawiam

    Gabor

  2. #2
    sqqter
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Kongratulejszyns end aj łisz ju tu hef a najs lityl morelias


  3. #3
    przemek_lewy
    Guest

    Re: Morelia viridis

    musiales sie wykosztowac za te cuda tak z ciekawosci to ile dales??:>


  4. #4
    Stratoscruiser
    Guest

    Re: Morelia viridis

    naprawde piekna samiczka tyle że samiec by sie przydal ja mam samca to jest cały niebieski.


  5. #5
    Biber
    Guest

    Re: Morelia viridis

    "tyle że samiec by sie przydal"
    a kto jest na zdjęciu z samiczką? kto sprawił że samiczka jest taka niebieściutka? widać jak sie znasz
    "ja mam samca to jest cały niebieski."
    wow to chyba jakaś odmiana barwna! zastanów sie co piszesz

    Gabor - piękne wężyki!! mam nadzieje że będą młode viridiski


  6. #6
    Dambala
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Gratuluje i trzymam kciuki za młode pokolenie Węże przecudowne


  7. #7
    mordd
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Nie gratuluję, żeby nie zapeszyć Ale kciuki potrzymam....

  8. #8
    Gabor
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Witam

    Dziekuje bardzo. Planowalem polaczyc je pod koniec roku no ale coz... ONE lepie wiedza.

    Pozdrawiam

    Gabor

  9. #9
    xav_setherial
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Stratoscruiser, najpierw się pytasz, jaka odmiana barwna zbożówki, co ile karmić 25 cm machonia i jakie musi mieć podłoże i jak wygląda kupa węża, na prośbę Obcego abyś oprócz zdjęć pająków i skorpionów wrzucił fotki viridisów też nie zareagowałeś, tłumacząc, że musisz przerobić zdjęcia, chociaż fotami machoniówki sypiesz jak z rękawa. Ponadto w opisie gatunków masz ponoć morelie viridis odmiany Cape York, a pytasz się ile kosztuje ta odmiana, po chwili przyznajesz, ze wydałeś na swoje 8 sztuk morelii bagatela 48000 zł, w poście powyżej też nie zaskakujesz błyskotliwością doświadczonego hodowcy a amator raczej nie daje pół setki za 8 trudnych w utrzymaniu węży. poza tym widziałem faunaboxy, w których trzymasz machonia i zbożówkę. Troche kiepściutkie jak na gościa z takimi mozliwościami.

    pozdrawiam i jedna prośba:
    traktujmy się tutaj na forum poważnie,

    P.S. Ile gatunków w Twoim opisie jest zwierzakami "widmo" ?

  10. #10
    Gabor
    Guest

    Re: Morelia viridis

    Witam

    Cape York? Nie slyszalem zeby ktos mial w Europie takie weze. Spotyka sie Merauke ale te drugie??? Dziwne. Nawet w Australii jest nie do zdobycia i tam na miejscu chodro kosztuja ok 10 000$ za malucha.
    No i co do tego samca niebieskiego... to tez dziwnie.Moze to jednak samica???
    Takie okazy sa BARDZO wartosciowe. No ale jak dales 48tysia to kto wie...

    Pozdrawiam

    Gabor

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •