-
-
Re: Po urlopie
Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z polskim prawem odławianie gatunków chronionych, ich płoszenie jest zakazane.
-
Re: Po urlopie
He he JAJKONOŚNA no to sie usmiałem hehe
-
Re: Po urlopie
Fajne zdjątka ja już sie nie moge doczekać kiedy ja też se wyjade z tego zamulającego miasta i wyrusze na poszukiwania np.rzekoci drzewnej albo lepiej gniewosza plamistego bo ic jeszcze niewidziałem
-
Re: Po urlopie
hahahahahaha niestety nie kazdy ma szczescie go widywac - zaskronca, a znam oczywiscie fakt istnienia go (nawet kiedys jeszcze w jakims idiotycznym przedstawieniu gralem wlasnie zaskronca...)- choc po tym zdjeciu go nie rozpoznalem - bo jak powiedzialem nie miewam okazji widziec poza jakimis zdjeciami - nawet nie wiem kiedy ostatnio - lata temu... nie taka terrarystyka sie zajmuje, Nie szafuj tak slowami... - branie do rak ciezarnych jaszczurek i robienie znimi nie wiem czego moze nie wyjsc na dobre plodowi, tym bardziej piskleta - wystarczy na nich zapach zostawic i zostana same... wiadomo o co chodzi. Sam waz: lapanie go ruszanie itp ingerencja tez nie zawsze jest dobra a na pewno zakazana jesli tak chcemy mędrkować... Wreszcie zuczek - skoro go tak lubie to wiem gdzie go mozna spotkac - ja bardzo czesto widzialem na jakis odchodac jak sie roilo od tych zuczkow - jeden przy drugim i co z tego?????????? dla jednych odchody dla innych pokarm... W Egipcie czczono skarabeusze - a bardzo podobna kwestia zachodzila... a jednak czczono i uwazano za swiete stworzenia...
Lubie nasze polskie stworzonka ale nie koniecznie od razu musze wiedziec co jest czym i jak dokladnie wyglada - nie zyje w lesie zeby sie na tym znac, a zajmuje sie od 1995 (skromnie bo bylem dzieckiem wtedy...) terrarystyka - ale EGZOTYCZNĄ tak jak mialem 7 akwarii w domu to w zadnym nie plywaly kijanki czy cierniki albo okonie...
-
Re: Po urlopie
to ostatnie jest fajne, a co do kokonu to mam podobne ale wrzuce jak mi serwer oddadza;p bo jak narazie nie mam na co wrzucac fotek;/
-
Re: Po urlopie
Oj widzę, że ktoś poczuł się strasznie urażony – widać brak mu poczucia humoru. Sculptor jakbyś nie zauważył to na końcu mojej wypowiedzi o tym zaskrońcu była taka uśmiechnięta mordka puszczająca oczko. Skoro jednak czujesz się urażony moją wypowiedziom to przepraszam bardzo starałem się ją sformułować tak żeby było zabawnie i nie pomyślałem, że możesz poczuć, że to zabawa Twoim kosztem.
Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz odpowiem na Twoje pytania tym razem z grobową mina.
Sculptor – gniazdo z pisklętami znalazł mój pies jakieś 5 metrów od naszych namiotów (pewnie dobrze tego nie wspomina, bo potem pół dnia siedział na smyczy żeby ich nie niepokoić) a wężyk sam się wytrzasnął – zaplątał się w siatkę na ryby dziadka, kiedy próbował coś podprowadzić (oczywiście ten wężyk to zaskroniec). Te żuczki też lubię nawet mimo tego, na czym przeważnie je spotykam.
A synek – no jesteś trochę niedyskretny, ale nie bardzo – w tym roku skończy 8 lat. Tak jak widać mam synka w tym wieku. (w tym miejscu aż mnie kreci żeby napisać coś zabawnego, ale pewnie to była by już obraza na całego, więc się powstrzymam). A ta dama za nim to jego ciocia, czyli siostra mojej żony.
Lepiej mieć poczucie humoru niż być sztywniakiem - Damian
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum