Niestety na gielde pozno (za pozno) i polowy stanowisk juz nie bylo (i wszystkich ciekawych ofert tez ;()... a aparat dotrl do mnie 40min przed koncem gieldy :/
Ceny byly calkiem calkiem - za metallice L3 19zl, smithi L6 (tuz przed L7) 48zl, lividium L1 28zl, chroma L5 56zl. Wezy bylo malo (bo pozno przyjechalem), nie widzialem ani jednej zbozowki (? moze juz sprzedane ?), byly B. constrictor albino, kilka jadusow (jakas kobra, grzechotnik)... szkoda ze nie dotarlem wczesniej :/