Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Cossus cossus :P

  1. #1
    Dark Raptor
    Guest

    Cossus cossus :P

    Cóż... nadal bez aparatu... ale nadal ze skanerem, więc proszę o wyrozumiałość za jakość prezentowanego materiału ;-)

    Oto kolejny udany wylęg. Tym razem o pierwszej w nocy usłyszałem przyjemny furkot skrzydeł :-)

    Trociniarka czerwica, jeden z największych krajowych motyli (a właściwie ćma).

    Kokon i wysunięta poczwarka


    Motylek... szkoda, że nie chciał pozować.




    Thanks to ImageShack for Free Image Hosting


  2. #2
    bysiu
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    Śliczna!Masz może jedną na zbyciu?Chętnie bym kupił.


  3. #3
    Predator
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    Ja wlasnie hoduje gąsienicę Cossus cossus, gratuluje sukcesu, mam nadzieje ze mojej pojdziet ak samo


  4. #4
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    Mam tylko tę jedną. Jakbyś był z Wawy oddałbym ją za darmo. Bez "drugiej połowy" na niewiele mi się przyda. Nie chcę jednak jej zamęczyć transportem, bo motyle to zupełnie inna szkoła jazdy. Prawdopodobnie ją wypuszczę w ten weekend... chyba, że jakiś znajomy entomolog się na nią połakomi.

    Dorosłe nie pobierają już pokarmu i żyją tylko po to, by sobie "pobzykać" Więc i tak długo bym się nią nie nacieszył.


  5. #5
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    A duża już jest?
    Ten gatunek niestety trzeba zimować (w naturze rozwijają się nawet 3 lata).


  6. #6
    Predator
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    No ogromna jest i mysle ze bedzie sie przepoczwarzac, bo znalazlem ja na zadnej roslinie ani nic tylko ja ksobie robila podroz po drodze w lesie
    Wsadzilem ja do pudeleczka z włóknem i korą (takiego przejściowego) zeby poszukac w necie o niej czegos, jak znalazlem (http://www.motyle.website.pl - polecam, strona niezbyt przykuwająca oko, ale bardzo ciekawa) opis hodowli to gąsienica oblepiła się włóknem, korą, pozlepiała wszystko nićmi i tyle ją widziałem dlugo bede czekal na motyla?

    Może sprawdz czy to jest samica i sprubuj przywabic do niej samca? Samice wysyłają feromony i samce przylatują do nich, mozna zrobic pułapkę w której umieszcza się świerzo przepoczwarzoną samicę i takie zamknięcie zeby nie mogla wyfrunąć, ale zeby samiec mogl do niej się dostac (lejek). Przy odrobinie szczęścia po nocy bedziesz mial samca, samice i jajka


  7. #7
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    bo znalazlem ja na zadnej roslinie ani nic tylko ja ksobie robila podroz po drodze w lesie
    hmmm... możliwe też, że doczekasz się całego pokolenia małych błonkówek :-/
    Gąsienice znajdywane w takich sytuacjach, są najczęściej spasożytowane przez gąsieniczniki... zwłaszcza tak "skryty" gatunek jak Cossus cossus. Mam nadzieję, że to tylko czarnowidztwo.

    U mnie, niestety, w najbliższej okolicy nie ma trociniarek. Tę przywiozłem sobie spod Cedyni. Przywabianie raczej nic nie da.


  8. #8
    Predator
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    Ehhh, szkoda gdyby tak było, chciałbym zobaczyć na żywo tą ćmę, ale wyklucie się błonkówek też może być ciekawe Ale jednak wolałbym zobaczyć motyla niż stado pasożytów, mam nadzieję że to faktycznie czarnowidztwo


  9. #9
    bysiu
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    A może mógłbyś mi ją ukatrupić i wtedy wysłać?Bardzo mi na niej zależy(też do gabloty)


  10. #10
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Cossus cossus :P

    Niestety owad już lata na wolności. Z resztą na okaz gablotowy był już za bardzo skancerowany. W czasie deszczów nie chciałem jej wypuszczać... a dość ostro obijała się po terrarium. Dobrze, że samcom to nie robi różnicy... bo to ładna samica była


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •