-
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
Ja podobnie mialem z boehmei L10, okolo 22 zobaczylem ze lecy na plecach .. stwierdizlem ze nie warto sie gapic bo to moze dlugo potrwac. Pozniej obudzilem sie o 5-6 rano a popatrzylem do boehmei a tam nic. Lezy jak lezal dzien wczesniej. Zwilzylem dodatkowo podloze i znowu poszedlem spac (stwierdzilem ze po co mam sie denerwowac jak i tak nic nie pomoge) wstalem przed 9 i juz siedzial obok wylinki tak wiec pozostaje miec nadzieje.
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
jeszcze nawet za nia niezpalacilem a juz padla mam nadzieje ze zrzuci wyl ale watpie od 14 wczoraj do 13,20 dzisaj wiec .........chyba niezyje
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
no, ale smidti masz piękną!!!
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
"no ale shmitdti masz ładną " - "wiem" ahh ta skromnośc Pajączki ładne, crawshayi szkoda ale może wylinieje i przeżyje (oby)
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
24 godziny to jeszcze nie tak dużo na tak dużego ptasznika, moze coś jeszcze z tego będzie
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
Szkoda crawshayi... taka strata. Rośnie to 8 lat do tych rozmiarów i pada :/
Ale tygrysek prześliczny! Dama z brodą tak zwana
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
Ehh szkoda mi jej i kasy bardzo ja polubilem mam ja zaledwie tydzien
-
Re: Samica H.schmidti i Nieżywa samica crawshayi
a dlaczego ona linieje na powierzchni ziemi???
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum