gonił za zielonym zakreślaczem, więc musiałam zmienic go na taki kolor, którego by nie zjadł... po czym rozpłaszczył się pod lampką...
gonił za zielonym zakreślaczem, więc musiałam zmienic go na taki kolor, którego by nie zjadł... po czym rozpłaszczył się pod lampką...